Trzy duże topole zostaną wycięte przy ul. Rusałka z działki Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Na ich usunięcie zezwolił wojewódzki konserwator zabytków, który uznał, że drzewa „ze względu na znaczne rozmiary, pokrój i lokalizację stanowią zagrożenie bezpieczeństwa dla ludzi i mienia”.
O wycinkę topoli starała się właścicielka sąsiedniej działki. W lutym poprosiła Urząd Miasta o wycięcie drzew rosnących wzdłuż rowu melioracyjnego, pochylonych w stronę zabudowań mieszkalnych. Na początku marca pracownik Urzędu Miasta stwierdził, że topole wydają się być w dobrym stanie, jednak w marcu Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji złożył wniosek o pozwolenie na ich usunięcie.
Podczas czerwcowej wizji lokalnej służby konserwatorskie stwierdziły, że drzewa zagrażają ludziom.
MOSiR szuka już firmy, która wytnie, potnie i wywiezie topole. Wykonawca ma się z tym uporać w 20 dni.
Tuż obok zielonych drzew stoją cztery inne topole, uschnięte, które dawno już zamarły, są pozbawione kory i mają połamane konary. Zlecenie na wycinkę tych drzew nie dotyczy.