W piątek zakończyły się konsultacje społeczne co do optymalizacji rozkładu jazdy w związku z otwarciem dworca metropolitalnego. ZTM mimo wcześniejszych zapowiedzi, jednak nie zrezygnuje ze zmian w niektórych liniach.
13 października skończył się czas na zbieranie uwag i sugestii od mieszkańców w związku z planowanymi zmianami przebiegu tras autobusowych i trolejbusowych. Chociaż to dopiero początek, to po bardzo dużym zainteresowaniu i sporej liczbie wniosków, Zarząd Transportu Miejskiego wraz z wykonawcami i ekspertami mógł ustalić wstępne rozwiązania.
- Będziemy szukać optymalnych rozwiązań. To wypracowanie kompromisowego rozwiązania, na bazie przedstawionych przez nas rozwiązań, tzn. po korektach konsultacyjnych, przy utrzymaniu podstawowych założeń koncepcji, czyli wzrost liczby linii kursujących co 15 minut z 5 linii do 24 linii docelowo oraz w kursujących co 30 minut, z 15 linii do 35 linii, co przełoży się na realny i odczuwalny wzrost częstotliwości kursowania – mówi Grzegorz Malec, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.
Był to najczęściej zgłaszany przez mieszkańców postulat. ZTM zdecydowało wstępnie, że nie zamierza wycofywać linii nr 21 czy zmieniać tras linii nr 3, 7 i 54. Na ten moment, rozważania tyczą się zmiany kursowania linii nr 161, która też znalazła się we wnioskach pokonsultacyjnych. Kolejną z próśb było systematyczne i stopniowe wprowadzanie zmian w kursach, zamiast jednorazowej, dużej zmiany. Na ostateczne decyzje co do zmian tras trochę trzeba będzie jeszcze poczekać. Zarząd wraz z ekspertami będą analizować wnioski i konfrontować je z ich pierwotnymi założeniami. Pokonsultacyjny projekt ma zostać przedstawiony w połowie listopada.