Do niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj na ulicy Wyścigowej w Lublinie. Ojciec wybrał się z córkami na spacer w stanie kompletnego upojeni alkoholem.
35-latek wybrał się z dwoma córkami na spacer. W pewnym momencie jedna z nich przewróciła się na rowerze. – Ojciec nie był w stanie pomóc dziecku, gdyż miał 4 promile alkoholu w organizmie – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie. Na szczęście dziecko nie ucierpiało w wyniku wywrotki. Natomiast pomocy policjantów wymagał tatuś, który nie był w stanie utrzymać się na nogach.