W trzech dzielnicach odczuwalne są skutki awarii wodociągowej, do której doszło na lubelskim Czechowie.
Do dużej awarii doszło na skraju Czechowa.
– Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 2.45 – informuje Magdalena Bożko, rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Duża magistrala wodociągowa dostarczająca wodę na Czechów pękła pod al. Kompozytorów Polskich w okolicach ul. Paganiniego. Płynęła al. Kompozytorów Polskich, al. Solidarności do tzw. wiaduktu Poniatowskiego. – Około godz. 4.30 wypływ wody został odcięty. Sytuacja jest opanowana – dodaje Bożko.
Problemy dotyczyły kilku dzielnic. Ze względu na spadek ciśnienia, szczególnie na wyższych kondygnacjach wody nie mieli mieszkańcy osiedli Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Kłopoty dotyczyły też Sławinka. – W tej chwili nie ma zakłóceń w przepływie wody – twierdzi rzeczniczka wodociągów. – Mogą natomiast występować zanieczyszczenia sieci wewnętrznych. W takiej sytuacji zalecamy, by na dłużej odkręcić wodę i zdjąć sitko przy baterii, aby przepłukać instalację.
Awaria utrudniła też przejazd przez al. Solidarności i rondo Kuklińskiego na skrzyżowaniu z ul. Lubomelską.
– O szczególne zachowanie uwagi w trakcie jazdy proszę tych, którzy poruszają się przez al. Solidarności od al. Kompozytorów Polskich w kierunku wyjazdu z miasta na Warszawę, bo za rondem Kuklińskiego doszło do poważnej awarii wodociągowej i woda zalała jezdnię al. Solidarności – ostrzega prezydent Krzysztof Żuk. – Niezwłocznie po wystąpieniu awarii drogi zostały posypane piaskiem – dodaje Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza.
– Usuwanie awarii potrwa do godzin popołudniowych – zapowiada Bożko.