100 tys. zł będzie kosztować miejską kasę rozpoczęta już wymiana uschniętych drzew w otwartym zaledwie dwa lata temu parku przy ul. Zawilcowej. Ogrodnicy zwożą tutaj nowe, podrośnięte już sadzonki i sadzą je w miejscu tych, które obumarły.
Ogrodników uwijających się przy pracy można było w poniedziałek spotkać w górnej części parku, czyli po stronie ul. Daszyńskiego i Wrzosowej. Tu susza wyrządziła największe straty. Już latem jeden z miejskich radnych alarmował prezydenta o ponad 90 uschniętych drzewach. We wrześniu naliczyliśmy ich ponad sto, a przy rachunkach uwzględnialiśmy wyłącznie te całkowicie bezlistne. Część z nich była w stanie wskazującym na to, że mogły obumrzeć już w poprzednim sezonie. Po fachowych oględzinach okazało się, że do wymiany kwalifikuje się o wiele więcej.
– Aktualnie w parku Zawilcowa trwa wymiana 160 drzew – informuje Monika Głazik z biura prasowego Ratusza. Na miejscu widać już świeżo posadzone graby. W sumie uschło ich tutaj 46 i dokładnie tyle ma być posadzonych. Na liście jest też 27 dębów, 14 jarzębów szwedzkich i 8 pospolitych, 10 lip drobnolistnych, 10 brzóz pożytecznych, 10 sosen czarnych, 12 klonów, 6 czeremch, 5 rajskich jabłoni, 4 wiązy, 3 robinie, 3 buki oraz świerk, jesion i dąb czerwony.
– Nasadzenia w parku Zawilcowa są realizowane przez firmę zajmującą się kompleksową konserwacją terenów zieleni komunalnej, zlokalizowanej poza pasem drogowym w Lublinie w ramach dodatkowego zlecenia. Wszystkie drzewa powinny zostać zasadzone do końca listopada – informuje Głazik. Dodatkowe zlecenie, jak przyznaje Ratusz, będzie kosztować miejską kasę 100 tys. zł.
Dlaczego drzewa w nowym parku obumarły? Ratusz tłumaczy to letnią suszą oraz „trudnymi warunkami siedliskowymi” wynikającymi z tego, że park został założony na terenie dawnego wysypiska śmieci. Drzewom trudniej tutaj o wodę, bo deszczówka spływa do dolnej części (urządzonej w miejscu po oczyszczalni ścieków), podtapiając przy okazji pobliskie ogródki działkowe.
Nie tylko tutaj sadzą
W tym samym czasie prace ogrodnicze prowadzone są również w innych punktach miasta. Na skarpie wzdłuż ul. Dolnej 3 Maja widać było wczoraj robotników wykopujących dołki pod 28 grabów, których posadzenie zamówił lubelski Ratusz.
Z kolei na rogu al. Tysiąclecia i ul. Lubartowskiej (przed społemowskim Bazarem) przekopywane były dwa rachityczne trawniczki, które zostaną otoczone kamiennymi opaskami i obsadzone krzewami róż.
Nowej zieleni można się też spodziewać m.in. na fragmentach ul. Chopina i Sądowej, gdzie część miejsc parkingowych trafi z chodnika na jezdnię. Na uwolnionych od aut częściach chodnika mają być posadzone drzewa i krzewy.