Do 107 milionów złotych wzrośnie całkowity koszt budowy basenu olimpijskiego z częścią rekreacyjną. Zmienił się też przewidywany termin zakończenia inwestycji
Najpierw okazało się, że trzeba dołożyć na system elektronicznego pomiaru czasu, który pozwalałby na rozgrywanie zawodów na szczeblu międzynarodowym. Urzędnicy tłumaczyli, że nie było to przewidziane w pierwotnym projekcie, a konieczność zakupu takiego systemu uświadomili sobie dopiero wtedy, gdy plac budowy zwizytował przedstawiciel Polskiego Związku Pływackiego.
Potem miasto uznało, że stojące obok obiekty sportowe MOSiR warto byłoby spiąć jednym systemem sterowania. Chodziło o starą pływalnię, lodowisko oraz halę sportową im. Zdzisława Niedzieli. Ratusz zreflektował się też, że kompleks pływacki warto byłoby wyposażyć w sieć kamer i podłączyć je do systemu miejskiego monitoringu.
- To też nie było przewidziane - przyznała wówczas Marzena Szczepańska, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta.
Ostatnio koszty znów skoczyły i to o 4 miliony złotych. O taką właśnie kwotę prezydent Lublina wystąpił do Rady Miasta, a ta zatwierdziła odpowiednią zmianę w budżecie. Ratusz tłumaczył, że dodatkowe pieniądze konieczne są na tak niezbędne basenowi zakupy, jak sprzęt ratowniczy, medyczny, czy wyposażenie punktów ratowniczych i biur.
Wszystkie prace na terenie nowej pływalni mają się zakończyć nie później niż 30 czerwca. Tak stanowi zmieniona aneksem umowa pomiędzy miastem a generalnym wykonawcą, spółką Unibep. Wcześniej zakładano, że budowa potrwa do końca listopada 2014 r., ale robotnicy natrafili na placu budowy na nieuwzględnione w projektach niespodzianki. W efekcie pojawiały się różne daty: styczeń i marzec 2015 r. Aktualnie obowiązuje data z podpisanego w listopadzie aneksu.
Jeśli tego terminu uda się dotrzymać i tak zostanie niewiele czasu na dopełnienie wszystkich formalności związanych z odbiorem budynku od wykonawcy, wytknięciem i usunięciem ewentualnych usterek, uzyskaniem niezbędnych pozwoleń od straży pożarnej i służb sanitarnych oraz uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie. Następnym krokiem będzie formalne przekazanie pływalni Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji, który ma być zarządcą obiektu.
Miasto zakłada, że pierwsi użytkownicy będą mogli skorzystać z nowego basenu już we wrześniu.