Przebudowane ma zostać skrzyżowanie ulic Diamentowej i Wolińskiego. Obok powstają nowe bloki mieszkalne i jeszcze ich tutaj przybędzie. Za przebudowę dróg ma zapłacić deweloper stawiający nowe budynki, miasto nie wyłoży na to ani grosza.
Niepozorna ul. Wolińskiego zaczyna urastać do rangi jednej z ważniejszych dróg wyprowadzających ruch z rosnącego osiedla bloków mieszkalnych. Nowe budynki powstały poniżej salonu meblowego. Kolejne mieszkania, budowane przez dewelopera Sylwestra Lalaka, znajdą się tuż obok skrzyżowania z ul. Diamentową.
Na koszt dewelopera
Deweloper został zobowiązany przez miasto do przebudowy skrzyżowania.
– W przypadku inwestycji mieszkaniowych na terenach, gdzie obsługa komunikacyjna jest niedostateczna, wymagamy od inwestora zapewnienia sprawnej i bezpiecznej obsługi planowanego obiektu – wyjaśnia Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza.
Miasto skorzystało z możliwości, jakie stwarza mu Ustawa o drogach publicznych. Zawarło z deweloperem tzw. umowę drogową, która określa zakres i warunki przebudowy dróg. – Inwestycja będzie realizowana i finansowana w całości przez spółkę Nieruchomości Lalak Properties – podkreśla Góźdź.
Tak zmienią się ulice
Projekt przebudowy jest już opracowany.
– W ramach rozbudowy skrzyżowania ulic planowane jest wyznaczenie dodatkowych pasów ruchu – informuje Urząd Miasta.
Dla jadących ul. Diamentową od strony Wrotkowskiej powstaną dodatkowe dwa pasy ruchu.
Jeden do skrętu w lewo, drugi do skrętu w prawo w ul. Wolińskiego. Będzie to wymagać poszerzenia jezdni. Dla jadących Diamentową od ul. Zemborzyckiej wydzielony zostanie pas do skrętu w lewo. Natomiast jezdnia ul. Wolińskiego będzie poszerzona, dzięki czemu powstanie pas do skrętu w lewo w stronę Wrotkowskiej.
– Na odcinku ul. Diamentowej zaprojektowane są po obu stronach ścieżki rowerowe oraz chodniki wraz z odtworzeniem terenów zielonych. Natomiast na ul. Wolińskiego planowany jest obustronny chodnik oraz ścieżka rowerowa od strony ul. Zemborzyckiej – informuje Justyna Góźdź. – Zatoka autobusowa zostanie nieznacznie przesunięta w kierunku Wrotkowskiej.
Projekt nie przewiduje budowy sygnalizacji świetlnej, ale ułożone mają być kable umożliwiające w przyszłości jej montaż.
Trzeba przejąć grunty
Do poszerzenia jezdni konieczne będzie przejęcie przez miasto części sąsiednich gruntów. Postępowanie w tej sprawie już się toczy. Właścicielom przejmowanych działek będzie się należeć odszkodowanie od miasta, ale koszty tych odszkodowań ma pokryć deweloper, bo tak stanowi umowa.