Przyszli około godziny 20 w czwartek. Czterech bandytów miało ze sobą młotki i nóż. W mieszkaniu przy ul. Kunickiego przebywało kilku Ukraińców. Napastnicy bez słowa zaczęli ich okładać pięściami. Potem zażądali pieniędzy za "ochronę”. Porozumiewali się w języku polskim. W pewnym momencie jeden z napastników wyciągnął nóż. Ugodził nim Ukraińca. Gdyby trafił, mężczyzna prawdopodobnie by nie przeżył. Ostrze utkwiło w udzie. Bandycie bili swoją ofiarę młotkiem po głowie.
W tym samym czasie w okolicach napadu przebywał patrol policji z III komisariatu. Funkcjonariusze natychmiast zajęli się rannym mężczyzną, udzielając mu pierwszej pomocy. Chwilę później udało im się schwytać jednego ze sprawców - 26-letniego mieszkańca Lublina. Jest on znany policji. Pozostałej trójce udało się zbiec.
- Napad mógłby się zakończyć tragicznie - mówią policjanci. - Napastnicy byli wyjątkowo brutalni. Ten, który ugodził Ukraińca nożem, wykrzykiwał, że się zemści za to, iż kiedyś oberwał od przybyszów zza wschodniej granicy.
Ranny Ukrainiec trafił do szpitala. Oprócz kłutej trany uda ma także urazy głowy. O zajściu poinformowano Ambasadę Ukrainy. Trwają poszukiwania sprawców napadu. (kris)