Pacjenci Szpitala Wojskowego w Lublinie oraz jego przychodni będą do połowy września operowani w Szpitalu MSWiA.
- Od 6 sierpnia do 16 września blok będzie nieczynny - potwierdza dr Stanisław Bańka, pełniący obowiązki dyrektora ds. lecznictwa w szpitalu wojskowym. - Blok jest przestarzały, wymaga modernizacji. Pacjenci, którzy leżą u nas będą mieli dokończone leczenie na miejscu. A nowych będziemy odsyłać do szpitala MSWiA. Siłą rzeczy z pracy wyłączone będą również oddziały zabiegowe takie, jak chirurgia, urologia, ginekologia, ortopedia.
Jolanta Drewnowska, pełniąca obowiązki dyrektora szpitala MSWiA przy ul. Grenadierów w Lublinie zapewnia, że nie ma problemu. - My ze sobą współpracujemy - dodała.
Dyrekcja szpitala wojskowego powiadomiła też inne szpitale w Lublinie oraz regionie, aby nie przysyłały im pacjentów. Podobną prośbę kieruje też do samych zainteresowanych, by nie zgłaszali się w czasie remontu ze schorzeniami wymagającymi interwencji chirurgicznej.
Komunikat w tej sprawie pojawił się na stronie internetowej lubelskiego Narodowego Funduszu Zdrowia. - Chcieliśmy poinformować pacjentów, by niepotrzebnie nie jechali do wojskowego ośrodka - mówi Łukasz Semeniuk, rzecznik prasowy NFZ.