Na zarośnięte chodniki w strefie ekonomicznej na Felinie poskarżył się nam jeden z naszych Czytelników.
– Było to zgłaszane trzy tygodnie temu do miejskiego utrzymania zieleni, ale brak działań – stwierdza Czytelnik, prosząc nas o zajęcie się sprawą.
Rzeczywiście, wieloma chodnikami w strefie zawładnęła zieleń. Doskonale widać to na ul. Braci Krausse. Roślinność zajmuje tu znaczną część szerokości chodnika. Na kostce brukowej zadomowiło się wiele gatunków roślin: trawy, osty, koniczyny, krwawnik, lnica. W niektórych miejscach rośliny są tak wybujałe, że po deszczu trudno byłoby stąd wyjść nie mając nogawek mokrych od mokrej trawy.
Po naszej interwencji Urząd Miasta zapowiada zajęcie się sprawą.
– W najbliższym czasie sprawdzimy stan chodników na terenie strefy ekonomicznej – deklaruje Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. – Tam, gdzie sytuacja będzie wymagała interwencji, postaramy się wykonać niezbędne prace związane z oczyszczaniem nawierzchni.
Dlaczego dopuszczono do tego, by chodniki aż tak zarosły?
– Z uwagi na ograniczone środki na bieżące utrzymanie, w pierwszej kolejności skupiamy się na ciągach pieszych znajdujących się w centrum miasta, śródmieściu oraz tych, z których często korzystają mieszkańcy – tłumaczy Góźdź. – Pozostałe lokalizacje realizujemy odpowiednio do możliwości.