Na wszechobecne błoto skarżą się osoby odwiedzające groby w najnowszej części cmentarza na Majdanku. Zdjęcia tego, jak wyglądały alejki po niedzielnym deszczu przesłał nam jeden z Czytelników
– Wraz z żoną byliśmy świadkami, jak jedni z odwiedzających groby bliskich byli zmuszeni do nakładania worków foliowych na obuwie. Wygląd komiczny, ale czy godny miejsca spoczynku wielu ludzi? – pyta pan Paweł. Podkreśla też, że stąpanie po śliskim błocie butami zawiniętymi w folię jest zwyczajnie niebezpieczne.
– Pogrzeb zmarłej z mojej rodziny odbył się na początku października. Od tamtej pory niemal za każdym razem, odwiedzając grób, jesteśmy świadkami tego, jak odwiedzający „walczą” o dotarcie na miejsce – zaznacza nasz Czytelnik. – Od października w okolicy, o której przybyło ok. 100 kolejnych grobów. To sporo, jak na zaledwie kilka miesięcy, a do tego czasu stan alejek nie ulega poprawie.
Ratusz odpowiada, że problemem się zajmie. – W pierwszej kolejności zależy nam na tymczasowym utwardzeniu części alejek w nowym rejonie cmentarza. Prace zostaną wykonane w momencie gdy warunki atmosferyczne pozwolą na wjazd ciężkiego sprzętu – deklaruje Joanna Bobowska z Urzędu Miasta.
Urzędnicy deklarują, że w tym roku na poprawę stanu cmentarza planują przeznaczyć podobną kwotę, co jesienią, gdy wydano blisko milion. – Nie ma jeszcze decyzji, które z prac ostatecznie zostaną zrealizowane – zastrzega Bobowska. I wyjaśnia, że w grę wchodzi remont budynków oraz wykonanie kolejnych alejek w nowej części cmentarza.
W zeszłym roku na cmentarzu komunalnym przy Drodze Męczenników Majdanka odnowiono sanitariaty i budynek kancelarii, wykonano nowe ogrodzenie od strony ul. Wyzwolenia i część asfaltowych alejek w sektorze VII.