Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

29 lipca 2017 r.
18:00

Co się dzieje w lubelskich szkołach? Do kuratorium spływa wiele skarg

0 10 A A

Do Kuratorium Oświaty wpływa wiele skarg dotyczących nieprawidłowości w szkołach.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dotyczą one zwykle nieprawidłowego oceniania, agresji rówieśniczej, ale i bardzo nieodpowiedniego zachowania nauczycieli

Najwięcej skarg dotyczy niewłaściwego, zdaniem rodziców, sposobu oceniania ich dzieci. Zwykle okazuje się jednak, że są one bezzasadne, bo nauczyciele do ostatniej chwili starają się „wyciągnąć” ucznia.

Stopnie i procedury

Tak było w przypadku ucznia Technikum w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Zamościu. Jego rodzic miał wątpliwości, co do sposobu oceniania i sklasyfikowania syna. Na miejsce pojechali kontrolerzy, którzy zaczęli pracę do sprawdzenia dzienników. Okazało się, że przez cały semestr chłopiec dostawał wyłącznie „1” i „2”. Jego nauczyciel proponował mu terminy, w których mógł poprawić oceny, ale uczeń nie był tym zainteresowany. Wrażenia nie wywarła na nim także informacja, którą nauczyciel przekazał już w kwietniu, że na zakończenie roku grozi mu „niedostateczny”. Chłopiec stopni nie poprawiał, więc nauczyciel taką ocenę wpisał. Zrobił to w dniu kiedy miał dwie lekcje w klasie chłopca, a po pierwszej z nich zagrożony uczeń wyszedł nie informując go o tym i nie korzystając z możliwości poprawy.

Mimo to nauczyciel w porozumieniu z dyrektorem dali mu jeszcze jedną szansę. Zadali sześć pytań, z czego w jednym przypadku mógł wybrać zagadnienie, które omówi. Ponieważ odpowiedzi uzasadniającej postawienie oceny dopuszczającej nie było, stopień nie został zmieniony. Kuratorium uznało, że wszystkie procedury klasyfikowania zostały zachowane.

- To, że rodzice często uważają, że ich dziecko jest zbyt nisko oceniane jest bardzo częste. Wszystko dlatego, że w domu uczeń opowiada inną historię. Mówi, że umiał, a nauczyciel się na niego uwziął. Rodzice w to wierzą, bo dlaczego miałoby być inaczej. Z drugiej strony sprawa wygląda jednak inaczej. Rodzicom zależy na dobrych ocenach, bo przecież świadczą one o ich całorocznej pracy - mówi prosząc o anonimowość jeden z nauczycieli tej szkoły.

Program wychowawczy

Rodzice skarżą się też na agresję rówieśniczą w szkołach. O pomoc do Kuratorium zwróciła się m.in. matka uczennicy Szkoły Podstawowej w Sawinie. Pisała, że dyrekcja placówki bagatelizuje zachowanie jednej z dziewczynek, która wulgarnie zwraca się do nauczycieli, wbija sobie szpilki w dłonie, grozi kolegom śmiercią, wyzywa ich, pluje i uniemożliwia prowadzenie lekcji. Kontrolerzy częściowo potwierdzili otrzymane informacje i uznali, że podejmowane przez dyrekcję szkoły kroki zmierzające do rozwiązania problemu były mało skuteczne. Żeby tę sytuację zmienić wydano zalecenia.

Jedną z najtrudniejszych spraw, jaka trafiła do Kuratorium w tym roku szkolnym była ta dotycząca przemocy psychicznej stosowanej przez uczniów Publicznej Szkoły Podstawowej w Nowej Rokitni. Matka uczennicy poinformowała Kuratorium, że koledzy jej dziecka zamieszczają w internecie obraźliwe komentarze. Zdarzały się wyzwiska. Doszło do rękoczynów. Konflikt między dziećmi był tak duży, że przeniósł się na rodziców, którzy wzajemnie sobie ubliżali podczas zebrań. Nie pomogła zmiana wychowawcy. Kuratorium nakazało objąć dzieci pomocą psychologiczno-pedagogiczną, wprowadzenie nadzoru pedagogicznego i opracowanie nowego programu wychowawczego.

Atmosfera w klasie

W kwietniu ojciec uczennicy Szkoły Podstawowej nr 27 w Lublinie zgłosił znęcanie się psychiczne innych uczniów nad jego córką. Na miejsce pospieszyli kuratorzy. Ku swojemu zaskoczeniu stwierdzili, że w szkolnych dokumentach znaleźli jedynie uwagi zapisane przez nauczycieli dotyczące niekulturalnego zachowania się tej właśnie dziewczynki oraz skargi na nią spływające od innych uczniów.

Rówieśnicy byli zniesmaczeni tym, że koleżanka namawia ich do wagarów. Skarżyli się, że często używa wulgaryzmów i przeklina w kontaktach z rówieśnikami. Mówili, że jednego z kolegów rzuciła butelką, a do innego powiedziała „ty idioto”. Krzyczała też na lekcjach i arogancko komentowała wypowiedzi nauczycieli. Sprawa wyglądała więc zupełnie inaczej niż nakreślił to ojciec uczennicy. Jej wychowawczyni zauważyła, że sympatie kolegów straciła przez swoje złe zachowanie. Mimo to nikt jej jednak nie traktuje źle. W przeprowadzonej w klasie ankiecie uczniowie stwierdzili też, że w klasie panuje dobra atmosfera.

Lekcja wychowawcza

Jednak w wielu przypadkach niewłaściwe sytuacje zgłaszane przez rodziców potwierdzają się. Tak było w lutym tego roku, kiedy rodzice uczennicy Niepublicznej Szkoły Podstawowej nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi w Chełmie zgłosili, że cztery koleżanki zachowują się niestosownie w stosunku do ich córki, a kara, którą wymierzyła im za to szkoła jest nieadekwatna. Okazało się, że nauczyciele już dużo wcześniej zauważyli, że między uczennicami trwa konflikt. W prawdzie wszystkie dziewczynki były bardzo dobrymi uczennicami i ich stosunki na terenie szkoły wydawały się poprawne, to po lekcjach, często także w nocy dziewczynki wysyłały swojej koleżance obraźliwe sms-y.

Po spotkaniu z rodzicami dzieci szkoła ustaliła, że obniży im za to ocenę ze sprawowania, a po lekcjach będą w ramach wolontariatu musiały pomagać osobom niepełnosprawnym. Żeby przywrócić między dziewczynkami dobre stosunki przeprowadzono szereg lekcji wychowawczych oraz konkursów promujących właściwe zachowanie się. Kontrolerzy uznali, że nauczyciele zadziałali w sposób prawidłowy.

Kontrola

W czerwcu do lubelskiego kuratorium wpłynęła skarga na nierówne traktowanie uczniów przez nauczycielkę Szkoły Podstawowej w Zespole Oświatowym w Polskowoli. Na lekcji informatyki dziecko miało otrzymać „2 +” i usłyszeć od nauczyciela: „To i tak dużo jak na Ciebie”.

Kiedy indziej, gdy uczennica zgłaszała wychowawczyni, że jej brat nie pojedzie na szkolną wycieczkę, pedagog miała skomentować, że nie pojedzie już nigdy, bo jest z biednej rodziny. Po kontroli okazało się jednak, że nauczycielka nie zachowała się w sposób niegodny. To, że nie wytknęła dziecku biedy potwierdziła inna nauczycielka, która była świadkiem rozmowy. To, że nie komentowała faktu postawienia niskiego stopnia potwierdzili natomiast inni uczniowie.

Zalecania naprawcze

Zdarzają się jednak przypadki bulwersującego zachowania nauczycieli. W tym roku Rzecznik Praw Dziecka poinformował kuratorium, że do nieprawidłowości dochodzi w Szkole Podstawowej nr 34 w Lublinie.

Pracownicy szkoły, w tym dyrekcja, mieli w stosunku do dzieci stosować agresję słowną. Dzieci nazywane były osłami, baranami i głupkami. Chłopcy noszący długie włosy słyszeli, że są „pedałami”. Rzecznik dokładnie poinformował, kto jest agresorem, a kto ofiarą oraz w jakich okolicznościach padają obraźliwe słowa.

Kontrolerzy najpierw przeczytali program wychowawczy szkoły, który zakłada przede wszystkim personalistyczną wizję wychowania zgodnie z nauczaniem Jana Pawła II, opartą na podmiotowym traktowaniu każdego człowieka oraz poszanowania jego godności i praw. Dewizą placówki miało być dobro dziecka oparte na przyjaźni i zaufaniu. W szkolnym rejestrze skarg i wniosków nic nie skazywało jednak na to, by dochodziło do nieprawidłowości. Żeby sprawdzić, czy zarzuty są prawdziwe, kontrolerzy przeprowadzili w szkole anonimową ankietę. 61 na 108 uczniów klas 4-6 stwierdziło, że dostrzega przejawy agresji rówieśniczej: 35 było świadkami bójek, a 21 przezywania. Agresywne zachowania u pracowników szkoły potwierdziło 5 uczniów. Wskazali szarpanie i krzyk. Co niezwykle ważne, także trzech pedagogów przyznało, że było świadkami takich zachowań. Kontrolerzy wydali zalecania naprawcze, które zostały już wprowadzone w życie.

Pozostałe informacje

Wyczyściła bankowe konto, a gotówkę wyrzuciła do śmieci

Wyczyściła bankowe konto, a gotówkę wyrzuciła do śmieci

Nie do wiary. 72-letnia mieszkanka Puław sądząc, że ratuje swoje oszczędności przed kradzieżą, sama podarowała pieniądze oszustom.

Większość ratuje mandaty pięciu radnych prezydenta
Lublin

Większość ratuje mandaty pięciu radnych prezydenta

Po doniesieniach medialnych pięć radnych klubu prezydenta Krzysztofa Żuka znalazło się pod lupą. Ich mandaty były zagrożone. Ale w Radzie Miasta Lublin jest większość, która zagłosowała przeciwko wnioskom PiS w tej sprawie.

Po wygranej w Gliwicach Piotr Ceglarz i jego koledzy chcą przywieźć pełną pulę także z Lubina

Motor Lublin jedzie do Lubina na mecz z Zagłębiem po kolejne trzy punkty

Po przerwie reprezentacyjnej jako pierwsi do walki o punkty wrócą piłkarze Motoru Lublin i Zagłębia Lubin. Obie ekipy zmierzą się na stadionie „Miedziowych” już w piątek o godz. 18.

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

115,00 zł

Różne -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

29,00 zł

Komunikaty