Zawiadomienie dotyczące rzekomych nadużyć w LSM trafiło pod koniec marca do Prokuratury Rejonowej Lublin – Południe. Jest anonimowe, ale możliwe, że pomimo tego nie zostanie odłożone do archiwum. Śledczy zamierzają zweryfikować niektóre informacje zawarte w zawiadomieniu.
– Dopiero wtedy można będzie zdecydować o ewentualnym dalszym postępowaniu – zastrzega Katarzyna Czekaj, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin – Południe.