44 km z Lublina do Wąwolnicy pokonają wyłącznie nocą. Mowa o uczestnikach Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, która w tym roku po raz pierwszy wyruszy z Lublina. W środę rozpoczęła się rekrutacja osób, które "mają czas na refleksje i spotkanie z Bogiem".
Ekstremalną Drogę Krzyżową zainicjował w Polsce ks. Jacek Wiosna Stryczek, prezes stowarzyszenia Wiosna, organizator projektu "Szlachetna Paczka”. W tym roku Lublin dołączy do ponad 70 rejonów w Polsce, gdzie są organizowane EDK. Polegają one na pokonaniu w nocy wybranej trasy, medytowaniu i zmaganiu się z własnymi słabościami.
W EDK może wziąć udział osoba pełnoletnia. - W drogę uczestnicy wyruszają na własną odpowiedzialność - zaznacza ks. Ładniak. - Będą iść w małych grupach - od 2 do 10 osób.
Trasa, którą pokonają z Lublina do Wąwolnicy liczy 44 km. Będzie biec bocznymi drogami, m.in. przez Konopnicę, Palikije, Wojciechów, Kębło i Wąwolnicę.
Z Lublina uczestnicy wyruszą w piątek, 13 marca. - Wychodzimy w drogę po mszy w archikatedrze, która rozpocznie się o godz. 19 - zapowiada ks. Ładniak. - Pierwsza stacja drogi krzyżowej będzie u ojców dominikanów. Następna stacja to Katolicki Uniwersytet Lubelski.
Ekstremalna Droga Krzyżowa po raz kolejny wyruszy też z Tomaszowa Lubelskiego - 27 marca. - W ubiegłym roku zgromadziliśmy 250 osób - podaje ks. Witold Bednarz, lider tomaszowskiej EDK. - Ok. 150 osób dotarło po 47 km wędrówki do katedry w Zamościu.
W tym roku uczestnicy będą mieć do wyboru 4 trasy. - Zaplanowaliśmy trzy różne 48-kilometrowe trasy z Tomaszowa do katedry w Zamościu - wylicza ks. Bednarz. - Będzie też trasa "Szlakiem Trzech Sanktuariów” z Tomaszowa Lubelskiego, przez Krasnobród, do Sanktuarium św. Antoniego w Radecznicy. Dystans to 72 km. Będzie to najdłuższa trasa EDK w Polsce. Trasy będą prowadzić zarówno drogami asfaltowymi, ścieżkami polnymi, jak i bardziej wymagającymi drogami leśnymi.
Szczegóły na www.edk.org.pl. Za pośrednictwem tej strony można się zapisać na EDK.