Inwestycja za ponad 200 mln złotych, czyli budowa nowego dworca metropolitalnego w Lublinie, może się znacznie opóźnić. Zaskarżona została decyzja środowiskowa dotycząca tej inwestycji. Jeżeli zostanie uchylona, trzeba będzie przygotować nowe dokumenty. A to zajmie cenny czas
Dworzec planowany przy ul. Młyńskiej ma być nowym centrum komunikacyjnym Lublina. Obiekt został już zaprojektowany, a w Urzędzie Miasta leży komplet wniosków o pozwolenia na budowę. Do wydania pozwoleń niezbędna jest decyzja środowiskowa, która właśnie została zaskarżona.
– Odwołanie zostało wniesione przez Towarzystwo dla Natury i Człowieka – mówi Paweł Duklewski, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Zastrzeżenia
Ekolodzy mają zastrzeżenia do raportu mówiącego o tym, jak budowa i funkcjonowanie dworca może wpłynąć na przyrodę. Ich zdaniem dokument przygotowano niezbyt rzetelnie.
– Przepisy wymagają przygotowania alternatywnych wariantów inwestycji, w tym jednego racjonalnego. Ale przedstawione warianty prawie niczym się nie różnią – mówi Krzysztof Kowalik z Towarzystwa dla Natury i Człowieka. – Różnica sprowadza się do tego, że w jednym z nich znajduje się dodatkowy poziom parkingu podziemnego. Nie można tego uznać za racjonalne rozwiązanie ze względu na wysoki poziom wód gruntowych.
Zdaniem Kowalika decyzja środowiskowa powinna zostać unieważniona. – Nawet gdyby miało to opóźnić inwestycję, miasto powinno zamówić nowy raport. Obecny nie spełnia ustawowych wymogów. Już dawno zwracaliśmy na to uwagę. Także na to, że naszym zdaniem proponowane rozwiązania drogowe są niezgodne z przepisami. Nie można wydać zgody na coś, czego nie można budować.
Problem dla miasta
– Takie zaskarżenie stanowi dla nas duże ryzyko jeśli chodzi o realizację tego zadania – przyznaje Monika Głazik z biura prasowego w lubelskim Ratuszu. Władze miasta liczyły na to, że przetarg na budowę nowego dworca autobusowego zostanie ogłoszony jeszcze w tym roku, aby w połowie przyszłego roku zaczęły się roboty budowlane. Jeżeli decyzja środowiskowa straci ważność, to wspomniane terminy mogą się stać nierealne.
Na razie problemu nie ma, przynajmniej formalnie, bo zaskarżona decyzja wciąż obowiązuje. – Ma rygor natychmiastowej wykonalności, w związku z tym odwołanie nie przeszkadza nam w uzyskaniu pozwoleń na budowę, a także zezwolenia na realizację inwestycji drogowych – podkreśla Głazik. Ratusz nie odnosi się do zarzutów, które stawia Towarzystwo dla Natury i Człowieka. – Musimy przeanalizować szczegóły związane z zaskarżeniem.
– Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska ma miesiąc na rozpatrzenie odwołania. Jeżeli sprawa okaże się szczególnie skomplikowana, wtedy możliwe jest przesunięcie terminu – zastrzega Duklewski.
Duży dworzec, duże pieniądze
Nowy dworzec ma być przeszklonym budynkiem z dachem w postaci zielonego tarasu spacerowego. Obok ma powstać ponad 40 zadaszonych peronów, plac postojowy dla autobusów, stanowiska dla komunikacji miejskiej i podziemny parking na 200 aut.
Zgodnie z oficjalnym planem miejskich przetargów orientacyjna wartość zamówienia obejmującego budynek dworca, plac manewrowy, zagospodarowanie terenu i przebudowę dróg przekracza 212 mln zł. Natomiast w „Wieloletniej prognozie finansowej” Rada Miasta zarezerwowała na centrum komunikacyjne ponad 298 mln zł.