Dziecięcy Szpital Kliniczny dostał nowy sprzęt do analizy ludzkich chromosomów. Takie badania wykonuje się m.in. w przypadku nowotworów.
W środę wyposażenie zostało oficjalnie przekazane szpitalowi. – Możemy wyleczyć ponad 80 proc. dzieci z rozpoznanymi nowotworami – podkreślał podczas uroczystości prof. Jerzy Kowalczyk, kierownik Kliniki Hematologii, Onkologii i Transplantologii Dziecięcej w DSK. – Te 20 proc., u których dochodzi do nawrotów, również leczymy przy zastosowaniu bardziej wysublimowanych metod.
Jak podkreślał, jakość sprzętu diagnostycznego ma istotny wpływ na tak dobre wyniki. – Możemy leczyć dzieci dzięki nowoczesnym metodom diagnostycznym. Współczesnej onkologii nie można sobie wyobrazić bez badań genetycznych – tłumaczył Kowalczyk.
Nowe wyposażenie dla Pracowni Cytogenetycznej zostało kupione z pieniędzy z aukcji charytatywnej, którą w kwietniu zorganizowała Fundacja Spełnionych Marzeń, spółka Wodrol Inwestycje i hotel "Przepióreczka” w Nałęczowie. – W gronie kilkudziesięciu osób, w ciągu dwóch godzin udało nam się zebrać 131 tys. zł – mówi Dariusz Pastuszak, prezes zarządu Hotelu Przepióreczka.
Połowa tej kwoty została wydana na sprzęt do badań genetycznych i na cztery telewizory, z których będą korzystać pacjenci Oddziału Przeszczepiania Szpiku DSK. Co z resztą? – Prawie 70 tys. zł przeznaczamy dla dzieci, które wyzdrowiały, żeby nie czuły się gorsze od rówieśników. Organizujemy Onko-Olimpiadę, w której biorą udział również dzieci z Lublina – uzupełniał Pastuszak.
– Obiecuję, że nie będzie to ostatnia akcja dla kliniki onkologii. Już przygotowujemy projekt malowania oddziału – zapowiedział Tomasz Osuch, prezes Fundacji Spełnionych Marzeń.