Tegoroczne edycja miejskiego festiwalu będzie roślinna, tajemnicza i pełna światła. Momentami też krucha jak szkło. Jedna z uczestniczek zaprasza na warsztaty mozaiki.
Tegoroczna Noc Kultury już w najbliższa sobotę. W programie zebrano wydarzenia tworzące święto natury i dzikiej roślinności! Widzowie, których będzie zapewne sporo (profil NK obserwuje 24 tysiące osób) powinni być przygotowani na deszcz kwiatów, wyrastające trawniki z ulic, grzyby opanowujące podwórka i bramy. Czekając na noc z 3 na 4 czerwca zaglądamy artystom do pracowni i prosimy by opowiedzieli co szykują.
– Na Wydziale Artystycznym UMCS studiowałam grafikę, ale w czasie studiów pokochałam szkło. Moja praca dyplomowa była pierwszą na wydziale stworzoną ze szkła łączonego metodą fusingu. W mojej pracowni przy ulicy Przy Stawie 4 prowadzę warsztaty, na które zapraszam w Noc Kultury – mówi Jagoda Żyszkowska, która w Dzikorośli tworzy botaniczne witraże-rośliny zamknięte w szkle.
W sobotę między godz. 19 a 22 będzie można przyjść do studia i stworzyć mini mozaikę. Do wylosowania będą wejściówki na kolejne warsztaty organizowane w czerwcu i lipcu przez właścicielkę Dzikorośli oraz zaprzyjaźnionych z nią artystów.
Informację o nocokulturowych warsztatach, na które nie trzeba się zapisywać, uczestnicy Nocy Kultury zastaną przy instalacji, jaką Jagoda Żyszkowska przygotowuje na miejski festiwal.
– Wracam do najpiękniejszego moim zdaniem okna na Starym Mieście. Ma głęboką wnękę, piękny uskok, zwraca uwagę swoją architekturą. Duży parapet stwarza wiele możliwości koncepcyjnych. Pozwala na przykład na zastosowanie dowolnego oświetlenia – opisuje autorka instalacji „Widoczne-niewidoczne”, którą wyeksponuje w kamienicy przy ul. Złotej 5 ale od strony ul. Dominikańskiej.
– W zeszłym roku pokazywałam tu zamknięte w szkle rośliny, które nawiązywały do tych tworzących Ogród Saski. Sprawdziłam jakie posadzono gdy zakładano park i wykorzystałam je w pracy w 2022 roku. Teraz chcę wpisać fragment dżungli w tkankę miasta. Kontrastując to co geometryczne, określone, stworzone przez człowieka, z dziką, niepohamowaną bujnością natury. Chcę by instalacja stanowiła przedłużenie architektoniczne kamienicy, wpisując się w geometryczne ramy, określone przez wnękę okienną. Jednocześnie wychodząc do widza roślinnymi elementami – dodaje Jagoda Żyszkowska.
Parkiet się przenosi
Z przyczyn niezależnych od organizatorów zmienia się miejsce jednego z głównych punktów programu. „Nocny Parkiet” z parkingu przy ul. Bajkowskiego przenosi się na ul. Lubartowską w bezpośrednim sąsiedztwie Ratusza.