W starciu o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029 Lublin pokonał łącznie 11 konkurentów, w tym 3 w finale konkursu. W czwartek miasto ujawniło aplikację konkursową, która do tego momentu pozostawała tajna. Światło dzienne ujrzał również pierwszy harmonogram wydarzeń, które czekają nas w 2029 roku.
– To było miastu potrzebne. Ten 2016 rok symboliczny, który wywołał znak zapytania, czy będziemy dalej tak działali jak to planowaliśmy. Potrzebne jest to źródło dodatkowej energii, potrzebna jest ta wiara, że marzenia możemy realizować, że tę przyszłość możemy tworzyć wspólnie tak jak to zaplanowaliśmy. Na aplikację składa się ogromna ilość projektów kulturalnych, społecznych – mówi prezydent Lublina Krzysztof Żuk. – Za to wszystko co za nami z budowaniem aplikacji, ale również tego oblicza miasta, jakim ono dzisiaj jest. Dziękuję i pochylam głowę i jednocześnie deklaruję, że to co wypracowaliśmy wspólnie, zrealizujemy i pokonamy również wiele przeszkód, które przed nami. One będą, co do tego nie miejmy wątpliwości – dodaje.
Dyrektor Centrum Kultury w Lublinie Rafał Koziński, który odpowiadał za aplikację konkursową tak podsumował dwa lata pracy nad nią.
– To była piękna sprawa. Poczuliśmy jedność. Tu się sprawdziło hasło Re:Union – mówi Koziński. – Uważam że to hasło Re:Union weszło w miasto i ono tutaj będzie się iściło i będzie towarzyszyło nam. Każdy będzie miał za chwilę własną koncepcję jak je tłumaczyć, to jest bardzo otwarta sprawa – dodaje.
Podsumowując to co teraz czeka miasto, Koziński mówi o „wspaniałych pięciu latach przygody”.
ESK to nie tylko 2029 rok
Zgodnie z tym co powiedział dyrektor CK Rafał Koziński, przed miastem stoi teraz pięć lat wyzwań, inwestycji i przygotowań, aby ciężar tytułu Europejskiej Stolicy Kultury udźwignąć. Zagłębiając się w opublikowaną i udostępnioną już aplikację, wyczytać możemy, że za ESK idą duże pieniądze. Wydatki rozpoczną się już w przyszłym roku, a do końca zaplanowanego cyklu osiągną niemal 50 mln euro. Tak ogromny zastrzyk pieniędzy ma pozwolić na zorganizowanie wielu wydarzeń kulturalnych, ale również na inwestycje w miejsca kultury, czy przystosowanie przestrzeni miejskich do pełnienia istotnej roli w kulturze.
Prezydent Żuk podkreślił, że największym problemem z jakim trzeba będzie sobie poradzić, jak zawsze przy tego typu inicjatywach będzie relacja między budżetem państwa, a budżetem miasta. Do określenia pozostaje jakie pieniądze i z jakiego ministerstwa wpłyną do lubelskiego magistratu. Wszystkie pozostałe problemy mają być na bieżąco rozwiązywane.
Harmonogram wydarzeń
W samym 2029 roku Lublin czeka cała masa projektów kulturalnych. Letnie festiwale, które przyciągały turystów z najróżniejszych zakątków Polski i świata, będą musiały oddać trochę pola, ponieważ ESK do Lublina wejdzie z przytupem wraz z sylwestrową nocą 2028/2029. Wydarzenia kulturalne zdominują miejskie przestrzenie na cały rok. Zaakcentowane zostaną nie tylko karnawały odbywające się w letnich miesiącach, ale również akademickość kultury Lublina, czy jej powiązanie z naturą.