Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

3 grudnia 2010 r.
21:14
Edytuj ten wpis

Fotografie na porcelanie: Kto jeszcze zamawia takie portrety?

Szczęśliwe pary młode uśmiechają się czule jedno do drugiego. Młode dziewczyny i chłopcy, którzy właśnie zdali maturę, albo skończyli studia patrzą wnikliwie przed siebie, jakby gdzieś na horyzoncie chcieli ujrzeć przyszłość.


AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ci starsi, choć także i młodzi, a nawet dzieci w sepii, na białej porcelanie są jakby bardziej poważni, bo w obliczu śmierci, która już ich przeprowadziła na drugą stronę, nie wypada inaczej.

W niepozornym budyneczku, w centrum Lublina, szyld "Foto” niespecjalnie rzuca się w oczy. Chowa się za przepastną bramą wjazdową na rozległe podwórko. W tym zakładzie można zrobić fotografię na pierwszą i na ostatnią drogę życia.

Porcelankowe zagłębie

Zakład zawsze był w tym miejscu i w tym budynku. Niezmiennie od 1956 roku. Najpierw miał go znany lubelski fotograf Józef Kanadys. Później, po jego śmierci firmę przejęła mama Renaty Sarnowskiej.

– Dziś w Lublinie są tylko dwa takie "leciwe” mój i jeszcze drugi przy Placu Zamkowym – wyjaśnia Renata Sarnowska. – Tu była kiedyś pakamera robotników, którzy przy Królewskiej budowali siedzibę dla CRZZ. – Pan Kanadys zaadaptował go i prowadził firmę. Moja mama była uczennicą Ludwika Hartwiga, ojca Edwarda, który miał zakład w podwórzu. przy dzisiejszej ulicy Peowiaków. Później pracowała w "Zorzy”. Lublin wtedy był "zagłębiem” fotografii na porcelanie.

W niewielkim wnętrzu na ścianach wiszą czarno-białe fotografie szczęśliwych par i pięknych kobiet. Panny młode w białych welonach urocze, roześmiane. Panie w kapeluszach i rękawiczkach do łokcia eleganckie, eteryczne, trochę tajemnicze. Na biurku, pod szybą zdjęcia do dyplomów, legitymacji, indeksów, na wierzchu poukładane jedna obok drugiej fotografie na porcelanie.

– Ten mój zawód to przypadek – śmieje się Renata Sarnowska. – Kiedyś podczas wakacji pomagałam mamie i trwa to już trzydzieści lat. Dziś nie żałuję. Lubię to, co robię.

Zawsze razem

Fotografie na porcelanie to trudna i skomplikowana sztuka. Proces trwa wiele godzin i wymaga niezwykłej precyzji i cierpliwości. Czy ktoś jeszcze zamawia takie portreciki? Oczywiście, świadczą o tym rozłożone na biurku medaliony i prostokąty.

– Mama była mistrzynią w fotografii na porcelanie – wspomina. – Od niej się uczyłam. Szczerze powiem, że na początku było mi bardzo trudno szczególnie, kiedy przynoszono zdjęcia dzieci.

Przychodzą wdowy, rodzice, matki, którym zmarło dziecko. Chcą jeszcze wciąż patrzeć w oczy swoich bliskich, mieć z nimi choćby taki kontakt. Opowiadają o swoim bólu, sieroctwie, samotności, o cierpieniu i stracie. Wciąż trudno im się pogodzić.

– Słucham tych zwierzeń, bo wiem, że to dla nich bardzo ważne – mówi ze współczuciem. – Ci ludzie chcą z siebie to wyrzucić, podzielić się z kimś swoim bólem. Nie raz współmałżonek przynosi też swoją fotografię, albo prosi o zrobienie jej na miejscu i zamawia wspólne zdjęcie na porcelanie. Nadal chce być razem. W naszej mentalności fotografie na porcelanie są tylko nagrobne. W kulturze Zachodu robi się je najbliższym, dość powszechnie i ustawia na honorowym miejscu...

Przychodzą przeważnie osoby starsze. Dla mnie takie dni są niełatwe. To oczywiście jest także kwestia mody, ale rozumiem, że każdy w inny sposób przeżywa żałobę.

Portrety kobiet

Przede wszystkim lubi fotografować kobiety. Powtarza, że fotografowanie to malowanie światłem. I ustawia to światło, i wybiera obiektyw, bo w fotografii właśnie to jest najważniejsze, więc z wielka starannością i uwagą robi to wszystko, żeby "jej” kobiety były najpiękniejsze.

– Kobiety są trudnym wyzwaniem – mówi pani Renata. – Wykonanie dobrego portretu, ale też nawet dobrego zdjęcia do legitymacji, wymaga cieplejszej relacji fotografa z osoba fotografowaną. Zawsze potrzebna jest chwila rozmowy przed tym, dobrze jest mieć w sobie empatię i ją okazać.

Przygląda się pięknym parom zakochanym, roześmianym, szczęśliwym. Ona w białym welonie, ślubnej sukni, on ciągle jakby na drugim planie. To panna młoda jest najważniejsza.

– O, ci się już rozwiedli – ze smutkiem wskazuje młodych. – I tamta dziewczyna jest już sama. Ale o ta para, i tamci żyją do dziś szczęśliwie – cieszy się, jak by to była jej rodzina. – Patrzę też na tych tutaj i zastanawiam się, co oni teraz w życiu robią, co osiągnęli, jak w tych niełatwych czasach dają sobie radę.

Sama o sobie mówi "rzemieślnik”. Fotografik to artysta – dodaje. – Ale ja się cały czas uczę. Jak przyjdzie czas emerytury, wtedy się rozwinę – żartuje. – Wtedy będę robić najpiękniejsze portrety czarno-białe, może akty kobiet. Bo ten zawód, a może raczej tę pasję trzeba spełniać z potrzeby duszy, a nie materialnej. Może za chwilę będzie powrót do naturalizmu, spokoju emocjonalnego w sztuce, takiego jaki jest obecny w fotografii czarno-białej. I wtedy wracam na swoje podwórko.

Pozostałe informacje

W drugim meczu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin nie sprostała mistrzowi Polski Jastrzębskiemu Węglowi
ZDJĘCIA
galeria

Bogdanka LUK Lublin gorsza od JSW Jastrzębskiego Węgla. W sobotę decydujący mecz

W drugim spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin przegrała 1:3 z mistrzem Polski JSW Jastrzębskim Węglem. Tym samym do wyłonienia finalisty potrzebny będzie trzeci mecz, w sobotę, w Jastrzębiu

Podlasie pokonało w karnych Orlęta 4:1

Podlasie strzelało karne lepiej od Orląt i zdobyło puchar

W środę rozegrany został finał Pucharu Polski w okręgu Biała Podlaska. Czwartoligowe Orlęta Spomlek mierzyły się z wyżej notowanym Podlasiem. Jak na decydujące spotkanie przystało, emocji nie zabrakło. Po 36 minutach goście prowadzili 2:0, do przerwy było 2:2, a ostatecznie trzecioligowiec wygrał po rzutach karnych 4:1.

Avia nie miała problemów z ograniem Janowianki

Znamy finalistów Pucharu Polski w okręgu Lublin. Derbów Świdnika nie będzie

W środę rozegrano półfinałowe mecze Pucharu Polski w okręgu lubelskim. Faworytami byli trzecioligowcy ze Świdnika. Avia wybrała się na spotkanie z Janowianką i bez problemów wygrała 3:0. W drugiej parze doszło do niespodzianki, bo Świdniczanka po rzutach karnych musiała uznać wyższość Górnika II Łęczna. Co ciekawe, drużyna Łukasza Gieresza przegrała konkurs jedenastek... 0:3.

Whisky w Kosmosie
Koncert
25 kwietnia 2025, 20:00

Whisky w Kosmosie

WHISKY się nie zatrzymuje w propagowaniu funk rockowej misji. Tym razem chłopaki Lubelaky zagrają w klubie w lubelskim klubie Kosmos, w najbliższy piątek (25 kwietnia).

Majówka: jak będzie kursować komunikacja miejska w Lublinie?

Majówka: jak będzie kursować komunikacja miejska w Lublinie?

Więcej kursów nad Zalew Zemborzycki, więcej kursów na Dworzec Lublin. A to dopiero początek zmian w kursowaniu komunikacji miejskiej w Lublinie na długi weekend majowy.

Od lewej marszałek Jarosław Stawiarski, dyrektor Marzena Brzezicka i Maciej Downar-Dukowicz. Na stole - miecz z późnego średniowiecza, jeden z przekazanych zabytków

Arras, miecz i księga, czyli zagraniczne prezenty dla Janowca

Zabytkowy dywan z Francji, francuski miecz z XV wieku oraz XVII-wieczna księga niemieckiego autora trafiły do Muzeum Zamek w Janowcu. Przedmioty o historycznej wartości podarował prywatny kolekcjoner - Maciej Downar-Dukowicz.

Nauka przez zabawę. Centrum Nauki Kopernik zawita do województwa lubelskiego
Naukobus

Nauka przez zabawę. Centrum Nauki Kopernik zawita do województwa lubelskiego

Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Strzeszkowicach Dużych już wkrótce doświadczą nauki w najciekawszej możliwej formie. 24 i 25 kwietnia odwiedzi ich Naukobus z Centrum Nauki Kopernik.

W środę (23 kwietnia) Senat zajmował się ustawą obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców

Składka zdrowotna: Co uchwalił Senat i co zrobi prezydent?

Senat nie wniósł w środę (23 kwietnia) poprawek do ustawy obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r. Zmiana wiąże się z ubytkiem wpływów ze składki do Narodowego Funduszu Zdrowia w kwocie ok. 4,6 mld zł. Według zapewnień Ministerstwa Finansów, luka zostanie pokryta z budżetu państwa.

Tony D.
Nasz patronat
30 maja 2025, 19:00

Święto bluesa w Lublinie

Wszystkich fanów elektrycznego bluesa zapraszamy w piątek (30 maja) do Dzielnicowego Domu Kultury SM „Czechów” w Lublinie. Główną atrakcją będzie występ kanadyjskiego gitarzysty, Tony D.

Radny dopytuje o realizację wyborczych obietnic prezydenta Żuka

Radny dopytuje o realizację przedwyborczych zapowiedzi prezydenta. Jest odpowiedź

Rok po wyborach samorządowych radny PiS Tomasz Gontarz zarzuca prezydentowi Lublina brak transparentności i nieskuteczności w realizacji obietnic wyborczych. W odpowiedzi magistrat przekonuje, że wszystkie deklaracje są w trakcie wdrażania. I że zaplanowano je na pięć lat.

Tysiące wiernych czeka, by pożegnać papieża Franciszka

Tysiące wiernych czeka, by pożegnać papieża Franciszka

Około 100 tysięcy osób czeka na wejście do bazyliki Świętego Piotra, by oddać hołd papieżowi Franciszkowi przed jego trumną.

Pierwszy niedźwiadek stanął w Radzyniu w kwietniu 2024 roku

Pierwszy stanął tuż przed wyborami. Czy nowa władza da szansę niedźwiadkom?

Niedźwiadek Skrzypek od wielu miesięcy czeka swoje miejsce w Radzyniu Podlaskim. Decyzja należy do Radzyńskiego Ośrodka Kultury. Szlak Radzyńskiego Niedźwiadka zapoczątkował w kwietniu ubiegłego roku Robert Mazurek, ówczesny dyrektor ROK.

Burza uszkodziła ci dom? Masz szansę na zasiłek
galeria

Burza uszkodziła ci dom? Masz szansę na zasiłek

Mieszkańcy Puław, którzy ponieśli straty w trakcie wyjątkowo silnej burzy w piątek, 18 kwietnia, mogą otrzymać finansowe wsparcie ze strony miasta. Wnioski przyjmuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.

Atsu, bohaterka gry Ghost of Yōtei
film

Ghost of Yōtei: Data premiery i nowy zwiastun (wideo)

Po katanę i wakizashi sięgniemy już w październiku. A teraz możemy obejrzeć nowy zwiastun Ghost of Yōtei i psrawdzić, co będzie w edycji kolekcjonerskiej.

Historia herbu i Lublina. Przedsiębiorcze dzieciaki odwiedziły lubelskiego koziołka
ZDJĘCIA
galeria

Historia herbu i Lublina. Przedsiębiorcze dzieciaki odwiedziły lubelskiego koziołka

Poznanie lubelskich legend, skąd się wzięła koza w herbie Lublina, a także odczarowywanie kamienia nieszczęścia - lubelskie przedszkolaki odwiedziły Dom Koziołka Lubelskiego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kształtki

ZAMOŚĆ

9,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

175,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

117,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

73,00 zł

Komunikaty