Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. lubelska policja)
Kara do 3 lat więzienia grozi 32-latkowi z Lublina, który groził 26-letniej kobiecie i oddał z broni strzały w kierunku jej okna. Okazało się, że był to zwykły pistolet na kulki.
Przed kilkoma dniami lubelscy policjanci otrzymali zgłoszenie o stosowaniu gróźb karalnych w kierunku 26-letniej kobiety.
– Z relacji pokrzywdzonej wynikało, iż pod blok, w którym mieszka przyszedł znany jej 32-latek. Mężczyzna zadzwonił domofonem. Nalegał na spotkanie. Gdy kobieta odmówiła, stał się agresywny i zaczął wykrzykiwać wulgaryzmy. W pewnym momencie wyjął przedmiot przypominający broń i oddał strzał do stojącej w oknie 26-latki – relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski.
Kobiecie na szczęście nic się nie stało. Policjantom natomiast szybko udało się namierzyć sprawcę. Zatrzymany 32-latek miał przy sobie pistolet na kulki, z którego oddał strzały do 26-latki. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych. Decyzją prokuratora 32-latek został objęty policyjnym dozorem oraz ma zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną. Za popełnione czyny grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
