Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi Lublina, który sprzedawał podrabiane perfumy i zegarki na jednym z portali ogłoszeniowych. Według szacunków policji towary są warte 250 tys. zl
Policjanci z komendy miejskiej policji w Lublinie, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej przeszukali jedną z posesji na osiedlu Szerokie. Z informacji policjantów wynikało, że pod wskazanym adresem znajdują się nielegalne towary.
Policyjne działania prowadzone były wraz z ekspertem od znaku towarowego zegarków znanej na świecie firmy.
Podczas przeszukania posesji mundurowi zabezpieczyli ponad 200 szt. zegarków oraz blisko 900 szt. perfum. Zarówno zegarki, jaki i kosmetyki opatrzone były zastrzeżonymi znakami towarowymi. Łączna wartość zabezpieczonego towaru szacowana jest na kwotę nie mniejszą niż 250 tys. zł. Trwa wyliczanie strat, jakie z tytułu nielegalnej sprzedaży mogli ponieść producenci.
Do sprawy zatrzymany został 54 letni mieszkaniec Lublina. Jak ustalili policjanci mężczyzna od pewnego czasu zajmował się sprzedażą „podróbek”. Mundurowi oprócz nielegalnego towaru zabezpieczyli także dokumentację świadczą o prowadzeniu sprzedaży i uzyskanych z tego tytułu zyskach.
Postępowanie prowadzone jest w kierunku naruszenia przepisów ustawy o prawie własności przemysłowej oraz ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
