Marian Najdychor, zastępca komendanta głównego OHP pochodzący z Białej Podlaskiej, dwa razy został przyłapany na jeździe samochodem po pijanemu. Mimo to wciąż kieruje organizacją mającą wychowywać trudną młodzież
Według Lidii Kuczmierowskiej z Fundacji Batorego komendant powinien zostać odsunięty od kierowania organizacją. Tym bardziej że OHP ma za cel wychowywanie młodzieży. W fundacji Kuczmierowska koordynuje program "Organizacje Strażnicze. Społeczna odpowiedzialność w życiu publicznym”. - Można tylko ubolewać, że osoba, która weszła w konflikt z prawem dalej pełni taką funkcję.
Według komendanta głównego Najdychor jechał pijany po godzinach pracy. Dlatego wpadka nie miała wpływu na obowiązki służbowe. W dodatku jest bardzo zaangażowany w pracę. I mocno identyfikuje się z OHP.
Szymańska twierdzi, że o ostatnim wybryku komendanta z Białej Podlaskiej został poinformowany wiceminister pracy. I zaaprobował decyzję o naganie. Teraz Najdychor ma się zajmować przygotowaniem do integracji europejskiej. Koordynuje współpracę z zagranicznymi odpowiednikami OHP. Wczoraj nie chciał z nami rozmawiać.
Statutowe cele OHP
Ze strony internetowej OHP