Kilka tysięcy rowerzystów przejeżdża w sobotę ścieżką nad Bystrzycą. 23 osoby w godzinę śmigają deptakiem i przez Bramę Krakowską. Są pory, gdy wszyscy rowerzyści jadą przez centrum chodnikiem a nie jezdnią. Miasto zbadało ruch rowerowy.
- Chcieliśmy wiedzieć jakie jest natężenie ruchu w najważniejszych punktach miasta. Zarówno na drogach rowerowych, pasach, ale i miejscach gdzie nie ma takiej infrastruktury – wyjaśnia Aleksander Wiącek, asystent prezydenta ds. polityki rowerowej. - W przyszłości będziemy mogli zrobić podobne badania i porównać je – dodaje.
Badania w 21 miejscach prowadzono w zeszłym miesiącu (między wtorkiem, a czwartkiem) przy dobrych warunkach atmosferycznych. W przypadku deszczu lub spadku temperatury były przekładane. W weekend badano ruch na trasie rekreacyjnej wzdłuż Bystrzycy.
Ilu chodnikiem?
Aż 139 rowerzystów odnotowano przy al. Unii Lubelskiej, w okolicach Tarasów Zamkowych. - To pokazuje, że droga rowerowa na tej ulicy się sprawdziła. Rowerzystów jest mnóstwo – komentuje Wiącek.
Rekordowy wynik padł na Moście Kultury, a dokładniej na skrzyżowaniu trasy rekreacyjnej wzdłuż Bystrzycy z trasą w ul. Zamojskiej i rowerzystami jadącymi do ronda pod Galą. Tu było ich 213 w ciągu godziny. Sporo również na al. Jana Pawła II przy przystanku os. Górki). W godzinę przejechało 173.
Z kolei na Krakowskim Przedmieściu (przy stacji roweru miejskiego) odnotowano 86 cyklistów. I tu jest problem, bo w zależności od godziny co drugi cyklista a nawet wszyscy liczeni - jechali chodnikiem.
- To jasny sygnał, że trzeba coś z tym zrobić i w jakiś sposób zachęcić rowerzystów do korzystania z ulicy – tłumaczy Wiącek. Jak tłumaczy mogłaby w tym pomóc kampania informacyjna, ale i np. ograniczenie prędkości na ulicy.
Tysiące na ścieżce
Bardzo duże natężenie ruchu odnotowano także na ścieżce rekreacyjnej wzdłuż Bystrzycy. Punkt pomiarowy znajdował się za wiaduktem kolejowym (rejon skrzyżowania z ul. Janowską).
sobotę od godz. 8 do 22 przejechało tamtędy 2241 rowerzystów w kierunku zalewu, a w drugą stronę 2330. - Tu mamy spore natężenie na małej szerokości trasy. To pokazuje, że droga w przyszłości wymaga przebudowy lub rozbudowy – ocenia Wiącek. Jest także pomysł jak zwiększyć bezpieczeństwo rowerzystów w tym miejscu, którzy często jeżdżą obok siebie zamiast gęsiego, albo wjeżdżają na pas pieszych. - Chcemy namalować linię przerywaną na drodze rowerowej. To nie jest rozwiązanie idealne, ale stosowane bardzo często na drogach rowerowych na świecie – mówi Wiącek.
Problem z cyklistą
W pomiarach uwzględniono także rowerzystów jadących ze Starego Miasta na deptak i w drugą stronę. W Bramie Krakowskiej w ciągu godziny odnotowano 23 cyklistów. Rowerzyści na deptaku i Starym Mieście to znany od dawna problem. Jak go rozwiązać? - Myślę, że wprowadzenie ruchu dwukierunkowego na ul. Zielonej może pomóc – ocenia asystent prezydenta.
Badania natężenia pomogą ulepszyć ruch rowerzystów w mieście. - Szczegółowe dane opracujemy i udostępnimy. Na pewno poddamy je analizie, wyciągniemy wnioski i będziemy się starali podejmować działania – tłumaczy Aleksander Wiącek.