Od piątku obowiązki lubelskiego kuratora oświaty obejmie Tomasz Szabłowski. To dyrektor jednego z najpopularniejszych liceów w Lublinie.
Jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, konkurs na szefa lubelskiego kuratorium wygrał Tomasz Szabłowski. To nauczyciel geografii, od 17 lat dyrektor XXX Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie (przed reformą oświaty Gimnazjum nr 10). Oficjalnie kuratorem zostanie 1 marca
– Pan Tomasz Szabłowski podczas obrad komisji konkursowej otrzymał bardzo duży kredyt zaufania. Ta decyzja została podjęta jednogłośnie („za” głosował każdy z ośmiu członków komisji – przyp.aut.). To cieszy i jest to duży mandat społeczny, żeby pełnić rolę kuratora – podkreśla wiceminister edukacji Joanna Mucha.
A wojewoda Krzysztof Komorski dodaje, że placówka, którą kierował Szabłowski w ubiegłorocznej rekrutacji była najbardziej obleganym ogólniakiem w mieście. – Jeżeli młodzież dokonuje takiego wyboru i ta szkoła jest najchętniej wybierana przez uczniów, to dobrze świadczy i dobrze wróży na przyszłość – zaznacza Komorski.
Ciąg dalszy artykułu znajduje się pod zdjęciem
Wiceminister Mucha przyznaje, że nowy kurator będzie miał dużo pracy w związku z planowanymi przez resort zmianami w systemie polskiej oświaty. Ale jednym z priorytetów ma być sprawa mobbingu i molestowania w jednej ze szkół w podlubelskiej gminie Wojciechów, o której na początku lutego pisał „Kurier Lubelski”.
– Ta sytuacja była zamiatana pod dywan latami. Poprosiłam pana Szabłowskiego, żeby to była jedna z pierwszych spraw, którą zajmie się po objęciu stanowiska. Żeby po pierwsze przerwać tę dramatyczną sytuację, ale też przywrócić uczniom i nauczycielom poczucie bezpieczeństwa – mówi Mucha.
Jak swoją misję widzi przyszły kurator? – Edukacja w Polsce wymaga zmian i mam nadzieję, że uda nam się zbudować w kuratorium taki zespół, żeby te zmiany przeprowadzić – mówi Tomasz Szabłowski. I przypomina, że dzisiejsi uczniowie na rynek pracy wejdą za ok. 20 lat. – Świat się tak zmienia, że nie możemy ich uczyć według średniowiecznych czy XIX-wiecznych standardów – podkreśla.
W styczniu tego roku, po niespełna ośmiu latach, ze stanowiskiem lubelskiego kuratora oświaty pożegnała się Teresa Misiuk. Po jej odwołaniu tymczasowo kuratorium kierował Sebastian Płonka, wieloletni pracownik tej instytucji.
We wtorek w portalu Dziennika Wschodniego rozmowa z nowym kuratorem oświaty w Lublinie.