12 stycznia kapitan Katarzyna Mazurek wypłynie w dziewiczy rejs jako „pierwsza po Bogu” na ORP „Lublin”. We wtorek pierwsza kobieta, która została dowódcą okrętu w polskiej marynarce, odwiedziła Lublin.
W dziewiczy rejs z kapitan Katarzyną Mazurek ORP „Lublin” wypłynie na wody Zatoki Pomorskiej. Będzie to kilkudniowy rejs szkoleniowy. – Dowodzenie 50-osobową załogą na okręcie transportowo-minowym – precyzuje pani kapitan. –W czasie rejsu wszystkie domowe obowiązki spadną na głowę męża – dodaje z uśmiechem.
Mężem pani kapitan jest komandor podporucznik Piotr Mazurek, lublinianin, który w 1998 roku dostał się na Wydział Nawigacji i Uzbrojenia Okrętowego w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Warto też wspomnieć, że w 2009 roku pan Piotr był także dowódcą okrętu ORP „Lublin”. Teraz pracuje w sztabie 2. Dywizjonu Okrętów Transportowo-Minowych w Świnoujściu, należącym do 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.
Kapitan Mazurek objęła mostek kapitański na ORP „Lublin” w ostatnim dniu listopada. – Dobrze znam służbę na morzu. Na ORP „Kraków” pełniłam funkcji zastępcy dowódcy – mówi pani kapitan. Warto dodać, że w załodze „Lublina” jest 3 marynarzy z naszego regionu, a także kilka pań.
Banderę na okręcie podniesiono 12 października 1989 roku. Okręt służy do transportu żołnierzy, desantu ze sprzętem i pojazdami, stawiania min morskich (jednorazowo zabiera 130 min) oraz ewakuacji ludzi.