Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwie nastolatki ucierpiały po tym jak nagle spadł na nie konar drzewa w Ogrodzie Saskim. Sprawę bada policja, a lubelski ratusz zapewnia, że rozpoczął ponowny przegląd wszystkich drzew w mieście.
W środę po godz. 17 dwie nastolatki siedziały na widowni muszli koncertowej w ogrodzie, gdy spadł na nie ogromny konar. Odłamał się od rosnącego w pobliżu starego drzewa. Najpierw na pomoc ruszyli świadkowie, później odpowiednie służby.
15-latka i 16-latka trafiły do szpitala. - Jedna z nich opuściła już szpital. Druga nadal tam pozostaje- mówi nadkomisarz Kamil Gołębiowski, rzecznik lubelskiej policji. – Prowadzimy postępowanie w tej sprawie. Wczoraj przeprowadziliśmy oględziny tego miejsca. Będziemy przesłuchiwać poszkodowane oraz świadków. Zabezpieczymy monitoring- precyzuje rzecznik. Poza tym, policja zapyta o stan drzew wydział zieleni lubelskiego ratusza.
>>> Potężny konar spadł na ludzi w Zamościu. Część rannych trafiła do szpitala <<<
Ale urzędnicy już w czwartek odnieśli się do tego zdarzenia, zapewniając, że wszystkie drzewa „objęte są regularnymi przeglądami dendrologicznymi oraz stałym monitoringiem pracowników wydziału zieleni i gospodarki komunalnej”.
- Ostatni taki przegląd na terenie parku odbył się 1 lipca, zaś kompleksowy przegląd dendrologiczny w maju. Uszkodzone w środę drzewo nie wykazywało żadnych oznak osłabienia czy choroby. Oderwanie konaru było najprawdopodobniej efektem naruszenia podczas ostatnich burz i silnych wichur- tłumaczy Monika Głazik z biura prasowego urzędu miasta.
Jednak w związku z incydentem, wszystkie drzewa w Lublinie są ponownie sprawdzane. – Wszystko wskazuje na to, że oderwanie się konaru było zdarzeniem losowym. Ale nasi pracownicy wraz z przedstawicielami firmy odpowiadającej za utrzymanie Ogrodu Saskiego już są w terenie i weryfikują stan drzewostanu. Te działania prowadzimy we wszystkich miejskich parkach i miejscach użyteczności publicznej – zapewnia Blanka Rdest, dyrektor wydziału zieleni w ratuszu.
Większość drzew w ogrodzie ma co najmniej kilkadziesiąt, a niektóre nawet powyżej stu lat. Zgodnie z obowiązującą umową, firma zieleniarska ma codziennie weryfikować stan m.in. starodrzewu.
Urzędnicy przypominają, że mieszkańcy mogą zgłaszać sygnały dotyczące uszkodzonych drzew do Straży Miejskiej (tel. 986 lub do wydziałów ratusza (tel. 81 466 1712 oraz 81 466 3100).
