W środę 17 kwietnia powinna się zakończyć budowa nowej drogi łączącej ul. Wrotkowską i Kunickiego. Za nieco ponad miesiąc ulica może być otwarta dla ruchu. Nowa trasa powinna znacznie ułatwić przejazd między Wrotkowem i Czubami a Bronowicami i Felinem
Drogowcom nie zostało wiele pracy: na jezdniach jest już nowy asfalt, a na asfalcie białe linie. Do zrobienia są takie drobiazgi jak montaż barierek i opraw oświetleniowych. Wszystko powinno być gotowe do 17 kwietnia, bo właśnie taki termin widnieje w umowie między władzami miasta a firmą budującą nową dwupasmówkę. Według Ratusza termin nie jest zagrożony.
Gdy wykonawca zamelduje ukończenie zadania, do akcji wkroczą urzędnicy Zarządu Dróg i Mostów, którzy mają sprawdzić, czy ulica jest zbudowana solidnie i zgodnie z projektem. – Procedury powinny się zakończyć w maju – mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. Oznacza to, że w przyszłym miesiącu należy się spodziewać otwarcia ulicy dla ruchu.
Wybudowane kosztem 47 mln zł przedłużenie ul. Dywizjonu 303 ma prawie 1800 m długości i stanie się częścią wewnętrznego „ringu” spinającego kilka dzielnic i umożliwiającego przejazd od ul. Jana Pawła II przez Krochmalną, Diamentową, Wrotkowską, Dywizjonu 303 i Krańcową do Drogi Męczenników Majdanka lub dalej do al. Witosa.
Dla kierowców powinno to być sporym ułatwieniem, bo teraz ruch odbywa się przez Wrotkowską i Nowy Świat oraz nieprzystosowane do „tranzytowej” roli ulice: Pawią i Lotniczą. W przeciwnym kierunku jeździ się przez Lotniczą i Piaskową, która kończy się niekomfortowym skrzyżowaniem z Nowym Światem.
Nowa dwupasmówka jest gotowa na przyjęcie komunikacji miejskiej. Dwie zatoki przystankowe powstały w rejonie skrzyżowania z ul. Smoluchowskiego, kolejne dwie w pobliżu jednostki wojskowej, a następna koło zjazdu do Lidla przy skrzyżowaniu z ul. Kunickiego. Przy okazji przebudowane zostały też skrzyżowania z ul. Inżynierską, Smoluchowskiego i Wojenną. Przecinająca trasę bocznica kolejowa do elektrociepłowni została przykryta stalową tubą tworzącą 140-metrowy tunel.
Po sąsiedzku jest trudniej
W tym samym czasie, czyli do 17 kwietnia miała się zakończyć również przebudowa skrzyżowania ul. Diamentowej z Krochmalną, ale drogowcy mają tu jeszcze sporo do zrobienia, głównie na estakadzie, którą prowadzony będzie ruch na wprost: z Wrotkowa na Czuby i w przeciwnym kierunku. Dotrzymanie terminu jest coraz mniej prawdopodobne. Ale nawet zakończenie prac na skrzyżowaniu nie będzie jeszcze oznaczać końca problemów z przejazdem ul. Diamentową. Kierowcy nie unikną tu utrudnień związanych z planowanym wznowieniem przebudowy wiaduktu kolejowego, która została przerwana jesienią.