Przed Sądem Rejonowym w Lublinie zakończył się dziś proces Mariusza Deckerta, prezesa Radia Lublin.
Deckert oskarżony jest o złożenie korupcyjnej propozycji Arkadiuszowi Robaczewskiemu, prawicowemu działaczowi zbliżonemu do Radia Maryja. W czerwcu 2004 r. Deckert, wówczas dyrektor kancelarii prezydenta Lublina i polityk PiS miał zaproponować rozmówcy 100 tys. zł łapówki. W zamian Robaczewski miał nakłonić radnego Ligi Mieczysława Rybę, by nie sprzeciwiał się zmianom w planie zagospodarowania miasta. Te zmiany były potrzebne, aby kielecka firma Echo Investment wybudowała w Lublinie hipermarket. Afera doprowadziła m. in. do rozpadu koalicji PiS i LPR rządzącej miastem.
Sąd Rejonowy skazał już Deckerta na dwa lata więzienia w zawieszeniu, prezes odwołał się i w listopadzie ubiegłego roku sprawa trafiła do ponownego rozpatrzenia.