Lubelska skarbówka wzięła się za targowiska. Ujawniła tysiące podróbek.
W lutym funkcjonariusze Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego prowadzili kontrole na targowiskach miejskich oraz na przejściach granicznych.
- Na targowiskach w Mokrem i Lublinie ujawniono blisko 1,9 tys. sztuk podróbek. Wśród zabezpieczonych towarów znalazła się odzież – głównie bluzy, koszulki i spodnie, a także perfumy oraz obuwie- mówi Michał Deruś, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. Skąd wiadomo, że to podróbki? - Świadczyła o tym ich cena oraz jakość wykonania znacznie odbiegająca od jakości wykonania produktów oryginalnych- tłumaczy Deruś. Podrobione wyroby funkcjonariusze znaleźli na stoiskach należących do obywateli Bułgarii i Polski.
Z kolei, w Hrebennem kontrolujący ujawnili podrabiane skarpety i kosmetyki.
- Dwóch obywateli Ukrainy próbowało wwieźć do Polski ponad 700 par skarpet oraz 24 wątpliwej jakości pomadki do ust. Wszystkie towary oznaczone były znakami znanych światowych producentów- relacjonuje rzecznik.
Podróbko zostały zabezpieczone przez lubelską Służbę Celno-Skarbową, a wszyscy sprawcy usłyszeli zarzuty. Grożą im wysokie kary.
Handel towarami z podrobionymi znakami towarowymi jest przestępstwem, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.