Lublin będzie stać na dalszą rozbudowę sieci połączeń komunikacji miejskiej – twierdzi Zarząd Transportu Miejskiego. Już wiadomo, że dodatkowe kursy nocnych linii zostaną z nami na dłużej niż zapowiadano, a w planie jest uruchomienie kolejnej linii dziennej
Do tej pory miasto zapowiadało, że zdwojoną częstotliwość kursowania nocnych linii utrzyma w weekendy do końca roku, a potem... zobaczy, co dalej. O tym, czy dodatkowe kursy zostaną utrzymane przesądzić miało zainteresowanie pasażerów i możliwości finansowe ZTM, który zleca i opłaca kursy. Teraz wiadomo już, że obecne rozkłady będą obowiązywać do końca stycznia.
– Pierwsze zmiany w rozkładach jazdy nastąpią nie wcześniej niż od 1 lutego. Dlatego z decyzją w zakresie linii nocnych wstrzymujemy się również do tego terminu – informuje Justyna Góźdź z ZTM. Przyznaje jednak, że nie zakończyły się jeszcze analizy zapełnienia nocnych autobusów w weekendy. – W chwili obecnej trwa nadal analiza zapisów monitoringu, zatem jeszcze za wcześnie na jakąkolwiek ocenę. Wnioski zostaną wyciągnięte najpóźniej do połowy stycznia.
Urzędnicy liczą na to, że pieniądze (182 mln zł) zarezerwowane w przyszłorocznym budżecie Lublina na komunikację, pozwolą nie tylko na dodatkowe kursy nocne, ale też spełnienie wcześniejszych zapowiedzi zmian w sieci połączeń.
– Przyznane środki budżetowe na 2017 r. powinny wystarczyć na kontynuację zmian w ramach „nowej siatki połączeń” – twierdzi Góźdź. – Priorytetem dla nas jest w pierwszej kolejności uruchomienie linii nr 11.
Wspomniana linia jest jedną z tych niespełnionych dotąd zapowiedzi ZTM. Autobus miałby kursować z pętli przy os. Widok przez ul. Jana Pawła II, Wrotkowską, Nowy Świat, Kunickiego, al. Piłsudskiego, Lipową, Al. Racławickie, al. Długosza, al. Smorawińskiego, al. Kompozytorów Polskich, Elsnera i Związkową do Węglarza.
Uruchomienie takiej „jedenastki” miało nastąpić już jesienią, ale okazało się, że zapowiadając nową linię ZTM przecenił swoje możliwości finansowe. Urzędnicy liczyli, że dzięki wprowadzonej w lutym 2016 r. podwyżce cen biletów, wpływy z ich sprzedaży będą w bieżącym roku o 10 mln zł wyższe od ubiegłorocznych. Tak się nie stało.
– Rok jeszcze się nie zakończył, ale z naszych obliczeń wynika, że wpływy z biletów będą o 4 mln wyższe aniżeli w roku 2015 – stwierdza Góźdź.
W dalszych planach
W przyszłym roku powstać ma nowy odcinek trakcji trolejbusowej w ul. Jana Pawła II od ul. Granitowej do al. Kraśnickiej i dalej do pętli Węglin. Miejski przetarg na budowę sieci jest w toku, oferty wykonawców powinniśmy poznać w drugiej połowie stycznia. Termin zakończenia prac wyznaczony jest na sierpień, ale od razu zaczną tu kursować trolejbusy. Wstępnie mowa jest o wydłużeniu tras linii 151 i 161, które zamiast kończyć kursy na Węglinie jechałyby dalej, do pętli os. Poręba.