Dłużej niż zwykle może trwać we wtorek oczekiwanie na autobus lub trolejbus. Aż do piątku włącznie obowiązywać będzie specjalny rozkład jazdy komunikacji miejskiej, w którym kursów jest mniej niż w standardowy dzień powszedni.
Podstawowe linie autobusowe, takie jak np. 10, 18, 26, 31, czy 57 będą jeździć z „sobotnią” częstotliwością, czyli co 20 minut. Ale w niektórych przypadkach ubytek kursów będzie jeszcze bardziej zauważalny. Z częstotliwością o wiele gorszą od „sobotniej” kursować ma linia 151, która między szczytami będzie jeździć tylko co 20 minut, czyli rzadziej niż w niedzielę. W szczytach pojedzie co 10 minut.
Pasażerom pomoże wcześniejsze sprawdzenie rozkładu jazdy (w tabeli oznaczony jest jako „27-30 grudnia”), albo wcześniejsze wyjście na przystanek.