W ciągu dwóch dni przeprowadzone zostaną oględziny zwłok wydobytych podczas ekshumacji na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie przeprowadzonej przez pracowników Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Badania mają dać odpowiedź na pytanie czy są to szczątki ofiar zbrodni komunistycznej – por. Mariana Pilarskiego „Jara” i Stanisława Biziora „Eama”.
Z szacunków IPN wynika, że na lubelskim cmentarzu mogło zostać w tajemnicy pogrzebanych ponad 400 osób zamordowanych na Zamku. Wśród poszukiwanych jest m.in. ppor. Henryk Wieliczko „Lufa”, jeden z najbliższych współpracowników mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, stracony w egzekucji w marcu 1949 roku.
– „Jara” i „Eama”, czyli żołnierzy kierujących tzw. II Inspektoratem Zamojskim AK stracono 4 marca 1952 r. w podziemiach Zamku Lubelskiego – wyjaśnia Agata Fijuth-Dudek, asystentka prasowa IPN w Lublinie. – Miejsce domniemanego pochówku obu ofiar komunizmu, znajdujące się pod jednym ze współczesnych nagrobków, wytypowali historycy z lubelskiego oddziału IPN na podstawie dokumentów służb bezpieczeństwa i akt cmentarnych.
Szczątki wydobyte z grobu trafiły już do Zakładu Medycyny Sądowej w Lublinie. W ciągu dwóch dni zostaną przeprowadzone ich oględziny. Potem przeprowadzone zostaną badania zgodności genetycznej z materiałem pobranym od wnuka i syna żołnierzy straconych w 1952 roku.