XVII-wieczny dzwon, zegar słoneczny z 1875 roku czy fragment renesansowej kolumny – to tylko niektóre z ponad 50 eksponatów w wyremontowanym lapidarium pod Kaplicą św. Trójcy na lubelskim zamku. Będzie można je zwiedzać od soboty.
Lapidarium znajduje się na dolnej kondygnacji XIV-wiecznej kaplicy. Do tej pory te pomieszczenia były niedostępne dla zwiedzających. Zostały odnowione podczas niedawnego remontu. Prace pochłonęły ok. 200 tys. i w połowie sfinansowano je z darowizny od jednego ze sponsorów, resztę kosztów pokryto z miejskiej dotacji i środków własnych muzeum. Zwiedzanie będzie kosztowało 6 zł (bilet normalny) i 4 zł (ulgowy).
– Z ciekawostek, które mogą zapaść w pamięci zwiedzających, mamy dzwon z 1604 roku znaleziony w okolicach Bramy Krakowskiej czy fragment kolumny pochodzącej najprawdopodobniej z wnętrza renesansowego zamku. Został on odkryty na terenie wzgórza zamkowego – mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, dyrektor Muzeum Lubelskiego.
Ekspozycja liczy w sumie ponad 50 eksponatów, są to głównie gotyckie i renesansowe detale architektoniczne: nadproża i framugi okienne.
– Pochodzą głównie z XVI-wiecznych kamienic przy Rynku na lubelskim Starym Mieście. We współpracy z naukowcami z Politechniki Lubelskiej chcemy spróbować określić, jak wyglądały większe części tych budynków, jaką dokładnie miały wielkość i gdzie występowały – mówi Izabela Jarosławska, główny konserwator w Muzeum Lubelskim. – Te ozdobne detale świadczą o tym, że Lublin w tamtym okresie bardzo się rozwijał.
Wkrótce zostaną wykonane makiety budynków, z których pochodzą prezentowane elementy. Podczas badań georadarem i skanerem laserowym odkryto też, że za ścianą znajdującej się pod lapidarium krypty jest pusta przestrzeń. – Czym ona jest i jak jest duża, na razie nie wiemy. Czekamy na dokładne wyniki badań – mówi Mieczkowska-Czerniak.
Sama krypta powinna zostać udostępniona zwiedzającym latem przyszłego roku. Prawdopodobnie znajdzie się w niej multimedialna wystawa.