Mężczyzna zamieszczał w sieci ogłoszenia, a których proponował pracę dla hostess czy animatorek dla dzieci.
34-latek został już tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. – Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę. Z dyżurnym Policji skontaktowała się 22-letka. Kobieta oświadczyła, że została zgwałcona w jednym z mieszkań w dzielnicy Wieniawa. Na miejsce od razu skierowano najbliższy patrol. Policjanci szybko rozpytali pokrzywdzoną 22-latkę i zatrzymali 36-letniego sprawcę przestępstwa, który już czekał na spotkanie z kolejną kobietą – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski, z KMP w Lublinie.
Na jaw wyszło, że mężczyzna w internecie zamieścił ogłoszenie, zgodnie z którym szukał hostessy i animatorki dla dzieci. Właśnie na taką ofertę odpowiedziała 22-latka. – Kobieta została zaproszona na rozmowę rekrutacyjną. Pod wskazanym adresem czekał na nią 36-latek. Mężczyzna zaprowadził pokrzywdzoną do lokalu, gdzie mieli porozmawiać na temat pracy. Tam mieszkaniec Lublina zgwałcił 22-latkę. Kobieta od razu po wyjściu z mieszkania zadzwoniła na policję – dodaje policjant.
Gdy na miejsce przyjechał patrol, pod blokiem czekała już kolejna zainteresowana pracą kobieta.
Mężczyzna usłyszał zarzuty doprowadzenia przemocą pokrzywdzonej do obcowania płciowego.
– Śledczy obecnie zbierają dowody i sprawdzają, czy było to jednorazowe zdarzenie, czy może podejrzany na koncie ma więcej tego typu przestępstw – zaznacza nadkomisarz i dodaje, że sprawcy grozi do 12 lat więzienia.