Działacze, naukowcy, artyści. W sumie kilkadziesiąt osób podpisało się pod "Listem sprzeciwu", który dotyczy sprawy przejęcia budynku pedetu przy Krakowskim Przedmieściu 40 przez lubelskiego dewelopera. W jego miejscu, zgodnie z planem zagospodarowania, może powstać galeria handlowa z podziemnym parkingiem. Publikujemy treść listu, którego autorką i inicjatorką jest dr Agnieszka Ziętek, wykładowczyni akademicka, badaczka lokalnego aktywizmu i ruchów miejskich
O sprawie pisaliśm tutaj: Lubelski deweloper przejmie pedet, wielomilionowa transakcja. Co się stanie z budynkiem?
Treść listu:
"Lublin miastem galerii handlowych?"
Jakiś czas temu do lubelskiej opinii publicznej dotarła wiadomość o planach zburzenia historycznego, modernistycznego budynku „pedetu”. Budynku zajmującego centralne miejsce na mapie Lublina, będącego jego niekwestionowanym symbolem. Jego miejsce oraz odremontowanego niedawno placu zająć ma (kolejna) galeria handlowa. „Jedna prywatna firma odsprzedaje budynek drugiej”, „jeśli im się to opłaca, niech budują” – można by powiedzieć. Problem jednak w tym, że nie chodzi tylko o wyłącznie o ten konkretny budynek i fragment przestrzeni miasta, choć oczywiście również.
Wystarczy tylko wspomnieć, że Lublin zajmuje pierwsze w Polsce miejsce pod względem wielkości powierzchni galerii handlowych w stosunku do liczby mieszkańców (959 mkw. na 1 000 osób, 1126 mkw z uwzględnieniem IKEI). Można byłoby również dodać, iż w tym miejscu, w odległości nieco ponad 2 km znajdują się już dwie galerie - C.H. „Plaza” i Tarasy Zamkowe. Postawienie trzeciej, w połowie drogi między nimi, będzie ewenementem, zapewne nie tylko na skalę krajową.
Rzecz jednak w tym, że chodzi o coś więcej. W ten bezrefleksyjny trend burzenia, karczowania i betonowania wpisuje się ostatnio niestety coraz więcej miejskich przedsięwzięć, żeby wspomnieć chociażby miejsce po dawnej „Tekturze” przy ul. Wieniawskiej, budynek kina „Kosmos”, budowę apartamentowca na al. Racławickich, czy, dopiero planowane, zabudowę tzw. górek czechowskich i wycinkę drzew przy al. Racławickich.
Działania te budzą tym większe zdumienie, że są zupełnie sprzeczne z nowoczesnym, prospołecznym trendem mówiącym m.in. o potrzebie wyprowadzania ruchu samochodowego z centrum miast, zwężaniu ulic w celu ograniczania przepływu ruchu samochodowego, czy uprzystępnianiu i udostępnianiu miejsc na zasadach niekomercyjnych – a więc otwartych i wspólnych, do których nieograniczony dostęp mamy wszyscy.
Trudno podejrzewać miasto określające się mianem „miasta dla ludzi”, zapraszające czołowych przedstawicieli ruchów miejskich (chociażby Jan Gehl, czy Dimitri Roussopoulos) o brak refleksji nad ładem przestrzennym. Z drugiej jednak strony, nie sposób zrozumieć podejmowanie tego typu działań. Wycinka drzew z pewnością nie przyczyni się do poprawy fatalnego (jednego z najgorszych w Polsce) stanu powietrza. Budowa podziemnego parkingu w samym sercu miasta niewątpliwe zwiększy ruch samochodowy w okolicy, podobnie jak poszerzanie centralnych alei w mieście.
Komercjalizacja i prywatyzacja przestrzeni z całą pewnością nie przyczynią się do tworzenia i wzmacniania kapitału społecznego i kulturowego mieszkańców miasta.
Władze miasta są zarządcą sprawującym nadzór nad danym obszarem, mającym dbać o dobro i potrzeby swoich mieszkańców i mieszkanek. Mają reprezentować i zabezpieczać interesy lokalnej wspólnoty oraz tych, którzy, w odróżnieniu od developerów i komercyjnych spółek, często nie mają wystarczającej siły przebicia i nie są traktowani jak równorzędni partnerzy dyskusji. Wreszcie, zadaniem miasta i jego władz oraz przedstawicieli jest działanie dla i na rzecz społeczności lokalnej. I to właśnie odróżnia sprawnego zarządcę od działającego dla zysku (nie na rzecz wspólnoty) developera.
Jeśli, z różnych przyczyn (brak kadry, pomysłów, czy woli i dobrych chęci) nie podejmują oni wysiłków i zaangażowania ukierunkowanego na działania prospołeczne, skierowane do mieszkańców i mieszkanek, przyjmują postawę konformistyczną i, oddając pole działania prywatnym właścicielom, zwyczajnie „umywają ręce” dobrowolnie uwalniając się od odpowiedzialności – w oczach swojego suwerena, Lublinian, stają się po prostu niewiarygodni.
Nie jest bowiem rolą mieszkańców znać dokładne procedury prawne i wiedzieć „jak”. To rola i zadanie miasta. Tak samo jak działanie na rzecz rozwoju społeczności lokalnej. Warto zatem zmobilizować się i podjąć konkretne, przemyślane działania, zamiast bezradnie rozkładać ręce. Oczekują tego obywatele i obywatelki miasta. Nie tylko przy okazji kolejnych wyborów.
List podpisali:
dr hab Magdalena Ujma, kuratorka i krytyczka sztuki
Marta Ryczkowska, kuratorka, historyczka sztuki
dr hab Andrzej Kapusta, filozof, wykładowca akademicki
Aleksandra Korzeniowska, lekarz medycyny
Szymon Furmaniak, społecznik
dr Rafał Czekaj, wykładowca akademicki
dr hab. Tomek Kitlinski, aktywista, wykładowca akademicki
Stanisława Fidor-Tatarczuk, architekt krajobrazu
Miłosz Zawistowski, magister sztuki
dr hab. Halina Rarot, wykładowca akademicki
Paulina Kempisty, kuratorka, Galeria Labirynt
Rafał Lis - historyk sztuki, społecznik
Paweł Korbus, artysta
Jan Ordyński, dziennikarz
dr hab Tomasz Załuski, historyk sztuki, filozof, wykładowca akademicki
Magdalena Długosz, kulturoznawczyni, aktywistka
dr hab. Joanna Wowrzeczka, artystka, kuratorka, animatorka
Adam Czaja, prawnik
Agnieszka Cieślak, historyczka sztuki, Galeria Labirynt
Alina Czyżewska, aktywistka miejska
Szymon Pietrasiewicz, animator kultury
dr hab. Paweł Możdzyński, wykładowca akademicki
Klaudia Olender, aktywistka
Klaudia Waryszak- Lubaś, trenerka antydyskryminacyjna
Karol Rębisz, polonista
Kamila Czosnyk, artystka
dr Joanna Bielecka-Prus, wykładowca akademicki
dr Adam Ostolski, wykładowca akademicki
Tomasz Warzocha, aktywista
Michał Wolny, aktywista miejski
dr Paulina Zarębska-Denysiuk, aktywistka miejska
Jakub Szafrański, fotograf
Justyna Milena Kieruzalska, graficzka
Anna Bakiera, Europejska Fundacja Kultury Miejskiej
Cezary Hunkiewicz, Europejska Fundacja Kultury Miejskiej
Izabella Gawęcka, animatorka kultury, aktywistka społeczna
Katarzyna Zabratańska, prezeska INNEJ Fundacji, feministka, polityczka,
socjolozka
Krzysztof Lipka, historyk, aktywista Pieszego Lublina
Magdalena Nosek, pilot wycieczek, przewodnik miejski
Magdalena Tabor, wiceprezeska INNEJ Fundacji, inżynierka, fizyczka i
feministka
dr hab Piotr Celiński, wykładowca akademicki
dr hab. Mariola Kuszyk-Bytniewska, wykładowca akademicki
dr hab. Paweł Bytniewski, wykładowca akademicki
Joanna Budny - Rzepecka, prawniczka, Kongres Ochrony Zabytków,
Stowarzyszenie Dwie Wieże
Ewa Zarzycka, artystka, performerka
dr Katarzyna Radzik-Maruszak, wykładowca akademicki