431 miejsc do upiększenia skupiskami i szpalerami drzew wskazali mieszkańcy Lublina proszący o zieleń, która ma być sadzona za pieniądze z budżetu obywatelskiego. Sadzonki mają się pojawić najwcześniej w drugiej połowie września
Wszystko zaczęło się od pomysłu jednego z mieszkańców, który zgłosił pomysł na sadzenie drzew do budżetu obywatelskiego na rok 2021. Propozycja zyskała takie poparcie, że trafiła na listę zwycięskich projektów, a w miejskiej kasie zarezerwowano pieniądze na sadzonki.
Ratusz postanowił, że nie będzie sam wybierać miejsc drzewom, tylko poprosi o to mieszkańców. Uznał też, że nie będzie sam zbierał ich propozycji, tylko zleci to jakiejś organizacji, która potem stworzy wykaz miejsc do ozdobienia zielenią.
Konkurs na to zadanie wygrała fundacja Krajobrazy.
– Mapa nasadzeń drzew przygotowana wspólnie z mieszkańcami i radami dzielnic ma zostać opracowana do 31 maja – zapowiadała na początku kwietnia Izolda Boguta z lubelskiego Ratusza.
Już dziś wiadomo, że mapa powstanie nieco później. – Najprawdopodobniej do połowy czerwca – mówi Bartosz Niewiadomski z fundacji Krajobrazy, która przez cały kwiecień przyjmowała propozycje od mieszkańców i rad dzielnic.
Propozycji zgłoszono 431 i nie jest to liczba pojedynczych drzew, bo zgłaszających proszono, by proponowali raczej całe szpalery lub skupiska zieleni.
– Niektórzy zgłaszali po 200 lub 300 drzew i to faktycznie w miejscach, gdzie rzeczywiście można by było tyle posadzić, np. na Felinie – mówi Niewiadomski. Przyznaje też, że gdyby chcieć spełnić wszystkie prośby o drzewka, to tysiąc sadzonek, o którym często mówiono, na pewno by nie wystarczył.
Najbardziej spragniona zieleni okazała się dzielnica Dziesiąta, skąd napłynęło aż 47 zgłoszeń. Niewiele mniejszy głód drzew poczuł Węglin Południowy, wskazując 44 miejsca do obsadzenia drzewami, 40 zgłoszeń napłynęło ze Sławina, 30 z dzielnicy Rury, 28 ze wspomnianego już Felina. Wyliczać można długo.
Na ostatecznej mapie wskazane mają być miejsca dla kilkuset drzew. – Dziś nie jesteśmy w stanie podać dokładnej ich liczby, na pewno to będzie kilkaset – zastrzega Piotr Choroś, dyrektor Biura Partycypacji Społecznej w Urzędzie Miasta. – Na podstawie tej mapy jesienią będziemy sadzić drzewa, najwcześniej od połowy września – dodaje Choroś i zapewnia, że nie będą to małe sadzonki.
O wiele wcześniej, bo już w ten weekend, zacznie się symboliczne sadzenie pierwszych 25 drzew. Mają to być buki, klony, lipy i platany. Gdzie się pojawią? W piątek przy ul. Sieciecha (obok placu zabaw, godz. 10.30), na rogu Kalinowszczyzny i Towarowej (godz. 12.30) oraz na skrzyżowaniu Abramowickiej z Powojową (godz. 15). W sobotę na rogu Łęczyńskiej i Fabrycznej (godz. 9), na rogu ul. Herberta i Świętochowskiego (godz. 11), obok pętli na Felinie (godz. 13) i na rogu ul. Nałkowskich i Zalewskiego (godz. 15).