21-latek i jego kolega odpowiedzą za napaść na dwóch mieszkańców Lublina. Zaatakowali ich w nocy z czwartku na piątek, w rejonie miasteczka akademickiego. Pobili, a potem ukradli telefon komórkowy i złoty łańcuszek
Do napaści doszło około godz. 2 w nocy, przy ul. Langiewicza. Dwaj młodzi mężczyźni zostali zaczepieni przez nieznajomych, którzy ich pobili i okradli. Na miejsce wysłano policjantów z „czwórki”.
– Z relacji pokrzywdzonych wynikało, że zostali zaczepieni przez dwóch nieznanych im mężczyzn i kobietę. Sprawcy zażądali od nich pieniędzy – wyjaśnia Anna Kamola, z zespołu prasowego lubelskiej policji. – Kiedy jeden z nich odmówił, wówczas napastnicy zerwali mu z szyi zloty łańcuszek. Potem pobili go.
Drugiemu z młodych ludzi napastnicy grozili pobiciem, po czym zabrali telefon komórkowy. Kilka dni po napaści policjanci zatrzymali sprawców . To dwaj bracia - mieszkańcy Lublina w wieku 21 i 27 lat oraz ich 23-letnia znajoma. Mężczyźni wchodzili w konflikt z prawem. Odpowiedzą za rozbój i kradzież rozbójniczą.