Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jadwiga Mach została dziś zaprzysiężona na radną Rady Miasta Lublin. Zajęła miejsce zwolnione przez Mariusza Banacha, który został powołany na stanowisko zastępcy prezydenta Lublina ds. oświaty i wychowania. Nie obyło się jednak bez zgrzytu.
Jadwiga Mach
(fot. Wojciech Nieśpiałowski )
– Cieszę się bardzo, że mogłam wrócić. Wracam po raz trzeci na tę salę – stwierdziła Jadwiga Mach po złożeniu przysięgi na dzisiejszej sesji Rady Miasta Lublin zwołanej w trybie nadzwyczajnym na wniosek prezydenta miasta. Tematem obrad ma być zatwierdzenie podziału miasta na obwody głosowania i wyznaczenie lokali do głosowania.
Miejsce zwolnione przez odchodzącego radnego przypadło Jadwidze Mach „automatycznie”. Dlaczego? Bo w 2014 r. uzyskała najwięcej głosów spośród kandydatów, którzy startowali do Rady Miasta z tego samego okręgu i z tej samej listy co Banach, a uzyskali mniejszą od niego liczbę głosów. Przypomnijmy: zarówno Mariusz Banach, jak i Jadwiga Mach reprezentują ugrupowanie „Wspólny Lublin” (trzy mandaty w radzie), które wraz z Platformą Obywatelską (trzynaście mandatów) tworzy w Radzie Miasta koalicję wspierającą prezydenta Krzysztofa Żuka.
Nie obyło się dzisiaj bez zgrzytu. Radna Mach chciała wstąpić w skład Komisji Oświaty i Wychowania, którą opuścił odchodzący radny. Za sprawą radnych PiS nie doszło jednak do poszerzenia porządku obrad o punkt umożliwiający uzupełnienie składu komisji. Również radni PiS nie dopuścili do uzupełnienie składu Komisji Rewizyjnej.
