Mężczyzna, który przebywał na leczeniu w szpitalu przy al. Kraśnickiej w Lublinie w niedzielę opuścił oddział. Udało się go znaleźć w poniedziałek.
Mężczyzna ma problemy z pamięcią. Wyszedł ze szpitala przed 21.00 i nie wrócił. Nie nawiązał też żadnego kontaktu z rodziną.
W poniedziałek odnalazł się ok. 500 metrów od szpitala w pustostanie przy al. Kraśnickiej. Jest cały i zdrowy.