Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

28 maja 2015 r.
15:45

'To już nie jest obóz pracy, lecz obóz zagłady'. List od pracownika Auchan Lublin

0 640 A A

- Po przeczytaniu państwa artykułu na temat pracy w Realu przy ul. Chodźki w Lublinie postanowiłam, że podzielę się z Państwem tym, jak pracuje się w hipermarkecie Auchan przy al. Witosa. Tamci pracownicy przeżywają horror od kilku miesięcy. My przeżywamy to od roku. Do nas to już nie jest obóz pracy, lecz obóz zagłady - napisał do nas pracownik sklepu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kiedy przyjmowaliśmy się do pracy w Auchan na rozmowach kwalifikacyjnych obiecywano nam gruszki na wierzbie: możliwości rozwoju i kariery, rodzinną i przyjazną atmosferę, stałą pracę i godziwe zarobki.

Po kilku miesiącach od otwarcia, gdy okazało się, że sklep nie przynosi takich zysków jakich chciałby zarząd, nam zwykłym pracownikom hali, zwykłym szarakom zafundowano horror. Jesteśmy nękani i straszeni naganami i notatkami służbowymi. Monitoring zamiast pilnować nieuczciwych klientów, śledzi nasze ruchy w pracy. Przełożeni nie ukrywają tego faktu.

Zabrania nam się wnoszenia telefonów komórkowych na halę, gdzie często są nam one potrzebne, chociażby po to by kontaktować się z swoim menagerem. Doszło nawet do tego, że jesteśmy pilnowani by w trakcie pracy nie rozmawiać między sobą. Jest to niemożliwe, ponieważ gdy przekazujemy sobie zmianę musimy przekazać też pewne informację.

Zdarzają się sytuacje, gdzie w momencie obsługiwania klienta, według pracowników ochrony, rozmawiamy z nimi za długo, co oznacza, że zapewne są naszymi krewnymi lub znajomymi. Za to też dostajemy notatki służbowe. Atmosfera w pracy stała się nie do zniesienia.

Pracujemy często po 12 godzin. Nie raz zdarza się, że zmiany nocne też mamy 12-godzinne i zazwyczaj są to 3-4 nocki pod rząd. Człowiek po takim maratonie nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Praktycznie każdy pracownik co miesiąc ma ok. 10 do 15 nadgodzin.

W momencie okresu rozliczeniowego (który w naszej firmie trwa 3 miesiące) okazuje się, że z tych wszystkich nadgodzin często robią nam się niedogodziny. W odpowiedzi na nasze sprzeciwy, przełożeni odpowiadają nam, że przecież system nie kłamie. Nie jesteśmy w stanie udowodnić, że nie odbieraliśmy żadnych nadgodzin. Fakt, że naszych nadgodzin nie ma w systemie, nie pozwala na to byśmy mieli to oddane w gotówce.

Nasze pensje są głodowe, a premie które często dostajemy, są śmieszne. Naszym wspólnym zdaniem, premia która wynosi 33 zł brutto to kpina.

Jesteśmy poniżani i obrażani. Jeżeli któryś pracownik pójdzie na zwolnienie lekarskie z powodu choroby słyszy potem, że zapewne wcale nie był chory i po prostu chciał sobie odpocząć. A czas w którym trwa inwentaryzacja jest dramatem. W trakcie ostatniej inwentaryzacji na początku roku byliśmy przetrzymywani w pracy siłą, gdyż ochrona była powiadomiona, że nie może nikogo wypuścić z pracy.

Nie mieliśmy już sił do pracy a ciągle nas poganiano i wymagano więcej. Wielu z nas ucierpiało na tym zdrowotnie, pracownicy popadają na anemię i depresję. To nie jest normalna sytuacja. Wozimy palety zwykłymi wózkami, które zdecydowanie przewyższają normę dla kobiety. I nikogo to nie interesuje. Zadanie ma być wykonane po mimo wszystko. Cierpią na tym nasze kręgosłupy i stawy. Nie mamy czasu na normalne życie.

Zgłaszaliśmy tą sytuację już wiele razy do inspekcji pracy i BHP, ale liczne kontrole dziwnym trafem nic nie wykazały. Nikt nie ma już siły z tym walczyć. Jak tylko uda się komuś znaleźć prace za podobną pensję, czyli nie oszukujmy się 1300 zł na rękę, to ucieka z tej firmy. Ci, którzy nie mają wyjścia, po prostu zaciskają zęby i pracują dalej. Wiemy jaka jest sytuacja w naszym mieście i że o prace trudno. Zwłaszcza o pracę na umowę o pracę. A przełożeni to wykorzystują.

Nie wiemy już do kogo mamy zwrócić się o pomoc. Bo skoro inspekcja pracy nic nie wykazuje to nasza nadzieja zaczyna powoli upadać. Pomóżcie nam pastwo nagłośnić tą sprawę.

Pozdrawiam,

Wykończony pracownik Auchan Lublin

Przeczytaj również list pracownika Reala: Pracownik Reala w Lublinie: 'To nie zakład, to obóz pracy'

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

115,00 zł

Różne -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

29,00 zł

Komunikaty