
Nietypowe zgłoszenie otrzymali w czwartek rano lubelscy policjanci. Mieszkaniec prywatnego akademika „Burżuj” przy ul. Langiewicza wyrzucał z okna m.in. ubrania oraz… rower. Jednoślad zawisł na drzewie. Musieli ściągać go strażacy.

Mundurowi informację o incydencie dostali o godz. 9.30. – W lokalu, z którego wyrzucano przedmioty policjanci zastali młodego mężczyznę. Był z nim utrudniony kontakt, w związku z czym został przewieziony na obserwację do szpitala – mówi podkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Na ziemi wylądowały m.in. ubrania, meble i inne elementy wyposażenia mieszkania. Wyrzucony z okna rower zawisł na wysokości mniej więcej czwartego piętra.
– Z całego zdarzenia została sporządzona notatka. Musimy ustalić co było powodem takiego zachowania, ewentualnie później będziemy mogli mówić o konsekwencjach – podkreśla podkom. Gołebiowski.
Materiał wideo z interwencji strażaków przy akademiku z kanału YouTube NaSygnaleAlarmowo.Masz ciekawe zdjęcie lub filmik? Wyślij na alarm24@dziennikwschodni.pl