

Ojciec zaginionego 4 lata temu Mateusza, nie ustaje w jego poszukiwaniach

Mateusz Żukowski z Ujazdowa (gmina Nielisz) zaginął 26 maja 2007 roku. Miał wtedy 10 lat. Wyszedł z domu około godz. 15 i już nie wrócił. Kilka miesięcy trwała akcja poszukiwawcza prowadzona przez nurków, straż pożarną i rybacką. Zdesperowani rodzice prosili o pomoc jasnowidzów. Zdaniem niektórych, chłopiec żyje i został wywieziony za granicę.
W związku z tą sprawą dziś powstała grupa, która ma pomóc szukać Mateusza. W jej skład weszli wydawca strony internetowej lublin.com.pl, adwokat i prywatny detektyw.
– Sprawa jest trudna, czas działa na naszą niekorzyść. Ale dołożymy wszelkich starań, by tę sprawę zgłębić. Poprosimy m.in. o pomoc zaprzyjaźnionego jasnowidza – dodaje Krzysztof Kozdrój, prywatny detektyw.
Akta postępowania zamierza przejrzeć adwokat, który znalazł się w grupie badającej sprawę Mateusza. – Należy sprawdzić, czy w tej sprawie zrobiono wszystko, co można było zrobić – mówi Marcin Taracha, lubelski adwokat.