![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Materiał ilustracyjny](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2018/2018-12/b155f7b2566327e9008fb14409419431_std_crd_830.jpg)
W Wigilię usłyszał zarzuty i trafił za kraty. 36-latek z Lublina będzie odpowiadać za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
– Podczas minionego weekendu na ul. Nadbystrzyckiej policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Nissan – opisuje sierż. szt. Kamil Karbowniczek z Zespołu Kominikacji Społecznej KWP w Lublinie. – W trakcie czynności w aucie mundurowi ujawnili znaczne ilości narkotyków. Samochodem podróżował 36-latek z Lublina. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 400 działek dilerskich marihuany i ponad 300 porcji dilerskich amfetaminy.
Mężczyzna usłyszał zarzuty. – Na poczet przyszłej kary policjanci zabezpieczyli od mieszkańca Lublina mienie w kwocie ponad 13 tys. zł – podaje sierż. szt. Kamil Karbowniczek.
36-latek jest też pod dozorem policji. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków mieszkaniec Lublina może spędzić w więzieniu nawet 10 lat.