Anna Adamczyk, tancerka baletowa z Teatru Muzycznego w Lublinie zerwała więzadło w kolanie. Termin operacji wyznaczono jej dopiero …w 2017 roku. - Dla tancerza to jak wyrok - mówi dziewczyna.
Tancerka nie chciała tak długo czekać, zdecydowała się na operację w prywatnej klinice. Taki zabieg kosztuje ok. 10 tysięcy złotych. Dlatego przyjaciele Ani postanowili zorganizować koncert, z którego dochód miał zostać przekazany na zabieg.
- W momencie kiedy media zajęły się promocją koncertu okazało się, że operacja refundowana przez NFZ może być jednak przeprowadzona znacznie szybciej, bo w ciągu dwóch miesięcy - opowiada tancerka. - Dowiedziałam się o tym dopiero w tym tygodniu, podczas gdy decyzję o pierwszym terminie dostałam w styczniu. Jestem bardzo z tego powodu szczęśliwa. Operacja za dwa lata to byłby dla mnie wyrok.
Próbowaliśmy się skontaktować z kierownikiem ośrodka w Nałęczowie, w którym będzie operowana tancerka i zapytać skąd tak nagła decyzja o zmianie terminu zabiegu. Okazało się, że jest na urlopie.
Narodowy Fundusz Zdrowia odcina się od sprawy. - NFZ nie ingeruje w prowadzenie kolejek, tylko je monitoruje i sprawdza - mówi Małgorzata Bartoszek, rzecznik lubelskiego NFZ.
Koncert dla Ani
Koncert odbędzie się w niedzielę o godz. 17 w Lubelskim Paku Naukowo-Technologicznym (ul. Dobrzańskiego 3). Na scenie zobaczymy m.in. artystów Teatru Muzycznego, Krzysztofa Cugowskiego, Lubelską Federację Bardów, zespół Pawkin i cyrkowców z Fundacji Sztukmistrze. Wstęp wolny. Podczas koncertu odbędzie się aukcja.