600 tys. zł dołoży miasto do prac konserwatorskich w prywatnych zabytkach. Pozwoli to m.in. na renowację urokliwego kościoła przy Głuskiej, zabezpieczenie muru starego kirkutu, czy też budynek przy Wrońskiej będący pamiątką po przedwojennej fabryce samolotów.
W tym roku pieniędzy do podziału jest o wiele mniej niż poprzednio. Rok temu na dotacje do prywatnych zabytków miasto miało 850 tys. zł, a dwa lata temu aż 1,5 miliona. Im mniej funduszy, w tym mniejszym stopniu dotacja może pokryć koszty prac. Dwa lata temu Ratusz wykładał połowę kosztów zabiegów konserwatorskich, rok temu już 40 proc., tym razem tylko 25 proc.
– Dziękujemy i za to – cieszy się ks. Zbigniew Pietrzela, proboszcz parafii pw. św. Jakuba Apostoła przy ul. Głuskiej, który dostanie od miasta najwięcej, bo niemal 94 tys. zł. O pieniądze na renowację zabytkowych polichromii starał się w różnych instytucjach, udało się dopiero w Urzędzie Miasta. – Muszę to jeszcze omówić z wykonawcami prac, ale myślę, że uda nam się w tym roku zrobić połowę prezbiterium – ocenia. Przyznaje jednak, że przy skąpych funduszach do finału renowacji jest jeszcze daleko. – To trzeba robić małymi krokami.
Drugą co do wysokości dotację (65 tys. zł) otrzymać mają właściciele staromiejskiej kamienicy przy Olejnej 7. Pieniądze przyznano na remont konstrukcji i wymianę pokrycia dachu, remont elewacji i odtworzenie dwóch bram wjazdowych. Niewiele mniej, bo 60 tys. zł, miasto wyłoży na konserwację obrazu „Ostatnia wieczerza” w lubelskiej archikatedrze. Są też fundusze (51 tys. zł) na dalszy remont muru starego cmentarza żydowskiego przy ul. Floriańskiej, czy zabytkowe ogrodzenie kurii przy ul. Wyszyńskiego (33 tys. zł).
Znalazły się też pieniądze na projekty odnowy hangaru przy Wrońskiej 2, będącego pozostałością przedwojennej fabryki samolotów. – Chcę przywrócić zabytkowy charakter tego budynku – mówi Jacek Woźniak, właściciel nieruchomości. Planuje m.in. zdjęcie z hangaru blaszanej elewacji. Projekt chce mieć w tym roku, prace zacząć w roku przyszłym. Nie przesądza, co znajdzie się w budynku, który teraz wynajmowany jest przez sklep z tanią odzieżą.
Podział dotacji na prace przy zabytkach musi być jeszcze zatwierdzony przez Radę Miasta. Głosowanie zaplanowano na 27 czerwca.
Pozostałe dotacje
• o.o. dominikanie: prace przy dachach kaplic Matki Boskiej Paryskiej i Matki Boskiej Ruszelskiej (60 tys.) • kościół pw. Świętego Ducha, Krakowskie Przedmieście 1: prace w nawie głównej i przedsionku (30 tys. zł)
• kościół rektoralny, Narutowicza 9: konserwacja obrazu św. Małgorzaty Alacoque, baldachimu procesyjnego i tabernakulum z krucyfiksem (31 tys.)
• zespół klasztorny, Narutowicza 8/10: remont poddasza i dachu (28 tys.)
• parafia św. Mikołaja, Słowikowskiego 1: tynki, elementy architektoniczne (28 tys.) • Krochmalna 7: remont attyk, gzymsów i dachu (22 tys.)
• Staszica 7/Karmelicka 2: remont balkonów, stolarka okienna (9 tys.) • Grodzka 17: elewacja (10 tys.)
• Kowalska 7: stolarka okienna i wejście (13 tys.)
• klasztor karmelitów, Świętoduska: prace przy obrazie „Wizja św. Teresy” (4 tys.)
• Grodzka 1/Rynek 6: strop I piętra (18 tys.) • kościół ewangelicki: drewniana chrzcielnica, dach, rynny (7,4 tys.).