Młodzi lekarze uczą się leczyć urazy głowy. Na prawdziwych preparatach

To kolejne szkolenie z cyklu „Trauma Days”, które Uniwersytet Medyczny w Lublinie zainaugurował w maju ubiegłego roku. Do tej pory przeprowadzono już kursy m.in. z zakresu okulistyki, ortopedii czy pulmonologii. Tym razem, w dniach 15-16 lutego uczelnia prowadzi zajęcia doszkalające z urazów czaszkowo-mózgowe.

- Tym razem stawiamy na urazy głowy i szczególnie chodzi o szkolenie dotyczące usuwania krwiaków śródczaszkowych. To jest temat trudny i często spotykany w szpitalach każdego poziomu referencyjności zarówno u dorosłych jak i u dzieci. Stąd potrzeba szkolenia jest duża – mówi dr hab. n. med. Grzegorz Staśkiewicz z Zakładu Anatomii Prawidłowej, Klinicznej i Obrazowej UM w Lublinie. - Postawiliśmy na wielodyscyplinarność tego kursu poczynając od anatomii, poprzez obrazowanie, aż po operatywę. A więc tak jak to wygląda w życiu, od diagnostyki po interwencję – dodaje doktor.

Cykl szkoleń wyróżnia to, że rezydenci ćwiczą umiejętności na prawdziwych preparatach ludzkich. Jak podkreślił dr Staśkiewicz, ten rodzaj nauki jest o wiele skuteczniejszy i bardziej efektywny od szkoleń np. na fantomach.

- Nie da się bardziej odwzorować ludzkich tkanek niż ćwicząc bezpośrednio na materiale, którym są ciała naszych donatorów. Jeżeli jest wyprodukowany jakiś fantom, to jest to jedynie jedna wersja anatomiczna. A każdy człowiek jest inny, a więc dzięki temu, że mamy możliwość korzystania z prawdziwych zwłok, każdy uczestnik trafia na znaną, a jednak specyficzną dla swojego pacjenta wersję anatomii – przyznaje lekarz.

Szkolenie przejdzie 20 lekarzy z różnych szpitali, głównie z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie. W ramach „Trauma Days”, oprócz warsztatów praktycznych lekarze uczestniczą również w serii wykładów. Wśród tematów znalazły się tym razem m.in.: „Technika operacji krwiaków śródmózgowych”, „Dynamika krwawień wewnątrzczaszkowych oraz wskazania do natychmiastowej operacji” czy „Radiologia w neurotraumatologii”.