Po raz 22 obchodziliśmy już Dzień Pracownika Socjalnego. Z tej okazji prezydent Lublina wręczył pracownikom medale i dyplomy. Wyróżnienia rozdał też dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie.
Dzień Pracownika Socjalnego ustanowiono by szczególnie docenić tę grupę zawodową oraz osoby zatrudnione w szeroko rozumianym obszarze pomocy społecznej, czyli m.in. asystentów rodziny, koordynatorów rodzinnej pieczy zastępczej, pracowników domów pomocy społecznej, ośrodków wsparcia, placówek opiekuńczo – wychowawczych, osób zatrudnionych na stanowiskach urzędniczych jak również pracowników organizacji pozarządowych.
To ogromna rzesza osób. Tylko w Lublinie w obszarze pomocy społecznej zatrudnionych jest ok. 1500 osób, a w samym lubelskim oddziale MOPR - 547 osób.
– Na co dzień pracownicy służb społecznych są niejednokrotnie niezauważani przez ogół społeczeństwa, a ich ciężka praca niedoceniana – uważa Magdalena Suduł, rzecznik lubelskiego MOPR. – Tymczasem jest to jedna z bardziej wykształconych grup zawodowych w Polsce, o ogromnym potencjale do działań, angażująca się w indywidualne sprawy osób i rodzin, starająca się w sposób ciągły rozwijać metody swojej pracy zarówno z indywidualnymi przypadkami jak i społecznościami
lokalnymi.
W rzeczywistości postrzegani są jednak często jako osoby nie wystarcza wczuwające się w los potrzebujących osób i nie chcące pomóc, w tak dużym stopniu jak mogą.
– W społecznej świadomości brakuje wiedzy i konkretnych wyobrażeń na temat działań służb społecznych, pracy socjalnej, jej istoty oraz dostępnych metod i narzędzi – przyznaje Suduł. – Dlatego uroczystości takie, jak Dnia Pracownika Socjalnego to nie tylko szczególna okazja do wyróżnienia osób oraz organizacji wykazujących się szczególnym zaangażowaniem i aktywnością w budowaniu systemu oparcia społecznego w Lublinie, ale również szansa na zwiększanie zaufania społecznego do tych zawodów.