Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(sxc.hu)
Właściciele psów z Czechowa chcą, aby przy ul. Śliwińskiego powstał wybieg dla czworonogów. Dziś spotkają się w tej sprawie. O wsparcie proszą urzędników.
– Pomyśleliśmy, że na tego typu wybieg dla psów mógłby posłużyć nieużywany kort tenisowy – wyjaśnia Agata Frankowska, jedna z inicjatorek akcji, której zwolennicy skrzyknęli się na Facebooku.
– Chcemy stworzyć takie miejsce gdzie nasze psy mogą się wybiegać i pobawić z innymi czworonogami. Aby było to miejsce gdzie nie będziemy narażeni na zapłacenie mandatu, bo pies nie jest na smyczy i bez kagańca. Zależy nam też na tym, aby teren był ogrodzony, z uwagi na bezpieczeństwo mieszkańców i ich dzieci. Doskonale rozumiemy, że ludzie mogą bać się psów.
Spotkanie w sprawie wybiegu na Czechowie Północnym zaplanowano na dzisiaj. Rozpocznie się o godz. 20 w siedzibie Rady Dzielnicy (ul. Szwajcarska 10, wejście z boku bloku, od placu zabaw).
Kort tenisowy podlega Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji w Lublinie. – Nie znamy tej propozycji – wyjaśnia Miłosz Bednarczyk, rzecznik lubelskiego MOSiR-u. – Każdy pomysł jest jednak do rozważania. Możemy się spotkać i na ten temat porozmawiać.
Inicjatorzy akcji proszą o wsparcie Ratusz. – Do Urzędu Miasta skierowaliśmy już pismo, bo chcemy zainteresować władze miasta tym pomysłem – dodaje Frankowska.
– Chcemy stworzyć takie miejsce gdzie nasze psy mogą się wybiegać i pobawić z innymi czworonogami. Aby było to miejsce gdzie nie będziemy narażeni na zapłacenie mandatu, bo pies nie jest na smyczy i bez kagańca. Zależy nam też na tym, aby teren był ogrodzony, z uwagi na bezpieczeństwo mieszkańców i ich dzieci. Doskonale rozumiemy, że ludzie mogą bać się psów.
Spotkanie w sprawie wybiegu na Czechowie Północnym zaplanowano na dzisiaj. Rozpocznie się o godz. 20 w siedzibie Rady Dzielnicy (ul. Szwajcarska 10, wejście z boku bloku, od placu zabaw).
Kort tenisowy podlega Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji w Lublinie. – Nie znamy tej propozycji – wyjaśnia Miłosz Bednarczyk, rzecznik lubelskiego MOSiR-u. – Każdy pomysł jest jednak do rozważania. Możemy się spotkać i na ten temat porozmawiać.
Inicjatorzy akcji proszą o wsparcie Ratusz. – Do Urzędu Miasta skierowaliśmy już pismo, bo chcemy zainteresować władze miasta tym pomysłem – dodaje Frankowska.
