Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nowe wieści dla pacjentów. Fundusz zaprasza do dalszych negocjacji przedstawicieli szpitali i poradni. Dla nielicznych placówek oznacza to korzystną zmianę decyzji w sprawie kontraktowania.
– W naszym szpitalu miała być zlikwidowana poradnia neonatologii. Tymczasem okazuje się, że w tej sprawie coś może się jeszcze może zmienić na dobre – mówi Marta Podgórska, rzeczniczka prasowa SPSK 4 w Lublinie.
Na lodzie nie zostaną też pacjenci poradni hematologii przy Specjalistycznym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie. Po pierwszych negocjacjach z NFZ dyrekcja poradni poinformowała, że od nowego roku najprawdopodobniej ograniczy ilość przyjmowanych pacjentów.
– Okazało się jednak, że jest spora szansa na większy kontrakt i od stycznia będziemy mogli dalej przyjmować chorych – mówi prof. dr hab. Anna Dmoszyńska, szef placówki. – Wbrew oczekiwaniom, dostaliśmy też pieniądze na leczenie chłoniaków nieziarniczych. Tego typu terapia jest bardzo trudna, a dodatkowe pieniądze na tę opiekę są ogromną szansą dla chorych – podkreśla.
Informacja najbardziej cieszy pacjentów. – Od trzech lat walczę z tym nowotworem. Obawiałem się, że jeśli poradnia nie dostanie kontraktu, będę musiał zmieniać lekarza i terapię – komentuje mężczyzna, którego spotkaliśmy u hematologa przy ul. Staszica.
Z poradni hematologicznej w 2011 roku skorzystają też pacjenci w Wojewódzki Szpitalu Specjalistyczny im. Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie. – Dostaliśmy kontrakt na to leczenie w tej poradni – zapewnia Andrzej Ciołko, rzecznik prasowy szpitala.
Na lodzie nie zostaną też pacjenci poradni hematologii przy Specjalistycznym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie. Po pierwszych negocjacjach z NFZ dyrekcja poradni poinformowała, że od nowego roku najprawdopodobniej ograniczy ilość przyjmowanych pacjentów.
– Okazało się jednak, że jest spora szansa na większy kontrakt i od stycznia będziemy mogli dalej przyjmować chorych – mówi prof. dr hab. Anna Dmoszyńska, szef placówki. – Wbrew oczekiwaniom, dostaliśmy też pieniądze na leczenie chłoniaków nieziarniczych. Tego typu terapia jest bardzo trudna, a dodatkowe pieniądze na tę opiekę są ogromną szansą dla chorych – podkreśla.
Informacja najbardziej cieszy pacjentów. – Od trzech lat walczę z tym nowotworem. Obawiałem się, że jeśli poradnia nie dostanie kontraktu, będę musiał zmieniać lekarza i terapię – komentuje mężczyzna, którego spotkaliśmy u hematologa przy ul. Staszica.
Z poradni hematologicznej w 2011 roku skorzystają też pacjenci w Wojewódzki Szpitalu Specjalistyczny im. Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie. – Dostaliśmy kontrakt na to leczenie w tej poradni – zapewnia Andrzej Ciołko, rzecznik prasowy szpitala.
