Miasto odnowi ul. Bohaterów Monte Cassino od ronda przy Zana do Armii Krajowej. Na jezdni będą cztery pasy ruchu, obok powstaną trasy rowerowe. Inwestycja jest możliwa dzięki temu, że miasto oszczędzi na przebudowie dalszego, dwujezdniowego odcinka tej ulicy.
Wszystkie prace muszą się zakończyć najpóźniej w połowie grudnia. Taki termin wyznaczył Zarząd Dróg i Mostów ogłaszając przetarg na przebudowę ulicy. Cała konstrukcja jezdni ma być rozebrana i zbudowana od podstaw. Czy da się to zrobić nie zamykając dla ruchu ulicy ważnej m.in. dla komunikacji miejskiej obsługującej Czuby? – Będziemy się starać – mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. Ale gwarancji nie daje.
Nowa jezdnia będzie mieć cztery pasy ruchu: po dwa w każdym kierunku, choć szerokość jezdni pozostać ma bez zmian. Z dokumentacji nie wynika, by któryś z pasów miał być zarezerwowany dla komunikacji miejskiej.
Po obu stronach jezdni zaprojektowano ścieżki rowerowe, ale będzie tu pewna luka. Obok przystanku dla jadących na Czuby jest za mało miejsca na chodnik i ścieżkę, więc jazda rowerem będzie tu dopuszczona po chodniku.
Przystanek po przeciwnej stronie ulicy, ten dla jadących do centrum, będzie przesunięty bliżej ul. Pana Wołodyjowskiego, czyli dalej od hipermarketu. Ten dla jadących na Czuby pozostanie w dotychczasowej lokalizacji.
Będą też zmiany jeśli chodzi o przejścia dla pieszych: jedno zostanie zlikwidowane, a jedno przeniesione. Prześledźmy to idąc od strony ronda. Nietknięte pozostanie przejście przy samym rondzie, na swoim miejscu pozostanie też następne, obok wyjazdu z parkingu hipermarketu E. Leclerc. Ale kolejne, położone za skrzyżowaniem z ul. Pana Wołodyjowskiego, będzie przesunięte przed skrzyżowanie, czyli bliżej hipermarketu. Ostatnie przejście, już za biblioteką, zostanie zlikwidowane.
Nie zawiodą się ci, którzy liczyli na to, że przy okazji przebudowy miasto przerzedzi gąszcz słupów, który powstał, gdy budowano tu trakcję trolejbusową. – Lampy zostaną przeniesione na 45 słupów trakcyjnych, z których 19 trzeba będzie nieco przestawić – mówi Kieliszek. Stare latarnie zostaną zdemontowane.
Przebudowa drogi będzie się też wiązać z wycinką drzew. W dokumentacji wskazano 21 drzew do usunięcia, większość to lipy drobnolistne.
Odcinek ul. Bohaterów Monte Cassino między ul. Armii Krajowej i rondem nieprędko doczekałby się przebudowy, gdyby nie oszczędności na przebudowie dalszego, dwujezdniowego fragmentu biegnącego do ul. Krasińskiego. Na jego odnowę miasto rezerwowało 13,6 mln zł, tymczasem najtańsza firma (przetarg jeszcze nie został rozstrzygnięty) chce wziąć zlecenie za 7,6 mln zł.
– Mamy więc 6 mln złotych oszczędności, które możemy wykorzystać na odcinek od Armii Krajowej do Zana – stwierdza Kieliszek. Połowę kosztów miasto sfinansuje pieniędzmi pochodzącymi z rządowej subwencji przyznanej na przebudowę ul. Bohaterów Monte Cassino. – A ten odcinek to przecież także ul. Bohaterów Monte Cassino.
W podobny sposób miasto rozszerzyło w ubiegłym roku zakres dofinansowanej rządowymi pieniędzmi przebudowy al. Kompozytorów Polskich o remont szeregu pobliskich ulic: Elsnera, Braci Wieniawskich, Lawinowej, Legendy i odcinka ul. Lipińskiego.